"Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> wrote in message
news:dh340j$t0f$1@inews.gazeta.pl...
> Czarnulka wrote:
> > Dzisiaj się wybiorę na jakieś zakupy - widziałam też śliczną kocią
> > biżuterię! Muszę ją mieć ;) O wynikach szaleństwa zakupowego
> > oczywiście opowiem :)
>
> czy ja moge prosic opowiesc o kociej bizuterii??

Oczywiście :)
Namierzyłam ją w (gdzież by indziej?) Zielonym Kocie na Chmielnej. Ciasno
tam jak w kurniku, toteż lepiej nie chodzić w południe i po południu, bo
można się nie zmieścić.
Widziałam pierścionek, kolczyki i zawieszkę do łańcuszka. Miało wygląd
dwuwymiarowego kota w pozycji siedzącej, wyklepanego z blachy, z doczepionym
miedzianym ogonem. Pierścionek spokojnie zakryłby mi miejsce między stawami,
wobec czego szacuję go na jakieś 2,5-3 cm (znaczy wysokość tego kota w
stanie siedzenia). Oczywiście był srebrny z miedzią, a wygląd klepania nadał
mu "nutkę dekadencji", co oczywiście wpłynęło na cenę (pierścionek ok. 75,
kolczyki ok. 35, o zawieszkę nie pytałam, bo nie noszę).
Widziałam też inne pierścionki (jeden oczywiście srebrny, o wyglądzie
odpustowego i nawet miał szerokość palca regulowaną, co mnie natychmiast do
niego zniechęciło, a drugi z małym kotkiem, zbyt słodkim jak na mój gust).
Wobec powyższego zakupy skończyły się zakupem malutkich koteczków (kolczyków
na sztyfcie, tamte były wiszące) w osiedlowym sklepie za osiem słotych i
czarnymi klasycznymi podkolanówkami (jedne w czaszki już mam, a spośród
innych wzorów w H&M i sklepie z bielizną w metrze Centrum nie byłam w stanie
wybrać) :)

> -- kasica, zywo zainteresowana

Musisz sama zobaczyć, czy taki przaśny styl kompletu by Ci odpowiadał :)
Mnie się podobał tylko pierścionek (elementy są duże i można łatwo
przesadzić z takimi dodatkami), ale uznałam, że cena jest zaporowa :)

Pozdrawiam
--
Czarnulka