Użytkownik "wronka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctoovu$8co$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Z tym, ze moja fryzjerka wyraznie polecila mi farby. Wg niej (a cenie
> sobie
> jej zdanie)moje wlosy lepiej przyjmuja farby, co wiecej, doradza mi
> farbowanie samej w domu - "taniej cie to wyniesie, a jakosc podobna. Tylko
> kupuj drozsze farby". Juz wyjasniam o co chodzi z "podobna jakoscia" -
> wlosy
> sa po farbie zniszczone, po szamponie tez.

I to naprawdę nie jest tak, że szampon mniej niszczy włosy? Przecież
niektóre szampony mają mniej amoniaku lub w ogóle (wg opakowania -
niewykluczone, że tylko dla naiwnych) go nie mają...
poza tym ja sie boje odrostów - nie farbowałam nigdy włosów farbę i nie
wiem, jak często musiałabym farbować, a włosy rosną mi bardzo szybko.
Szampony koloryzujące nie zostawiają na moich włosach aż tak widocznych
odrostów, jakich boje się w przypadku farby.

> A ja i tak odzywiam u niej wlosy
> i tak. Wiec dla mnie bez roznicy.

Z jakiego odżywiania korzystasz? Ile kosztuje i jakie sa efekty?


> W ogole - brunetki - zauwazylyscie, ze malo firm ma kolor czarny?
> Zazwyczaj
> kroluja te granatowe czernie, ktorych nie znosze, a same czerne lubie :)

Ano też nie rozumiem, czemu wszedzie ta granatowa czerń a nie normalny,
czarny odcień. Granat mi całkowiecie nie odpowiada.

Buziaki.
eVe