Obowiązek przedszkolny dla pięciolatków
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 174
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2007-09-13 12:34:29
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fcb8pc$rtc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> napisał
> | A dlaczego państwo nie może zapewnić miejsc teraz, kiedy przedszkole nie
> | jest obowiązkowe, rodzice za nie płacą?
> |
> Ponieważ teraz samo przedszkole może dyktować ile dzieci może przyjąć i
> reszta idzie wek. Jeśli idzie o przymus to niestety ale czy przedszkole
> jest
> w stanie przyjać te nadobowiązkowe czy nie - musi je przyjąć. I tak oto w
> sześciolatkach u mojej córki jest 36 dzieci - fajnie nie ? :/
Są jeszcze szkoły, tam tez sa zerówki, ilość 6latków rozkłada się na szkoły
i przedszkola. Z 5latkami będzie już gorzej. Jeśli nie powstaną nowe
przedszkola to te co są, będą przepełnione.
> Czy wprowadzenie obowiązkowości
> | nagle spowoduje że przedszkola zaczną rosnąć jak grzyby po deszczu?
> |
> przedszkola to może nie - ale dyrektorzy placówek inaczej będą rozkładać
> zajęcia,
Będą przedszkola na dwie zmiany? ;-)
> liczbę dzieci
Czy przedszkola są z gumy?
> no i odpowiednio do tych danych zatrudniać
> dodatkowych opiekunów :)
A co z dziurą budżetową?
> | Bo nie
> | wyobrażam sobie znalezienia miejsc w tych co już są.
> |
> dla 5-latka ? I owszem. 6-latka muszą przyjąć w każdej placówce.
A zaraz dla 4latka i dla 3 latka. niedługo polskie przedszkola będą
przypominały cele więzienne. 4 osoby na m2.
> | A jest różnica w chorowaniu dziecka 3, 4 czy nawet 5 letniaego a takiego
> 7
> | letniego.
> | Im starsze tym lepiej znosi choroby.
> |
> powiedz to ludziom którzy w wieku 25 lat zachorowali na ospę ;)
No duży jest, może się nie drapać ;-P
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
82. Data: 2007-09-13 12:34:30
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał
| Po tylu latach na usenecie wygooglanie jak skonfigurowac czytnik z
| naciskiem na kodowanie nie powinno byc problemem chyba...
|
no i problemu nie mam - niemniej jednak nie wiem czemu czasami posty mi
krzaczą kiedy z reguły jest normalnie :)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2007-09-13 12:38:26
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "zło?liwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fcb9lp$25s$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał
> |
> | W szkole (bo zerówka byłaby wtedy typowo szkolna)?
> |
> no a co to za różnica w przedszkolu czy w szkole masz zgłaszać ? Chodzi o
> miejsce gdzie obecnie przebywa Twoje dziecko. W sumie w szkole to jeszcze
> łatwiej - bo dzwonisz i mówisz że dziecko jest chore i przez tydzień
> siedzi
> w domu, a po tygodnie owe idzie z usprawiedliwieniem i masz z głowy :)
A nie ma tak że powyżej 3 dni to zwolnienie od lekarza ma być?
> | > Do tej pory nie zgłaszałe? tego ? Ot chociażby po to żeby Ci
> odejmowali
> kasę
> | > za wyżywienie ????
> |
> | Nie musiałem nigdy. Jak nie ma na ?niadanie to przyjmuj?, że nie ma cały
> | dzień. Taka umowa. Jeżeli ma się spóĽnić, to dzwonię, że się spóĽni, ale
> | jak ma nie być, to nic nie muszę zgłaszać (choć przy dłuższych
> | nieobecno?ciach zgłaszam).
> |
> no i wła?nie o te dłuższe nieobecno?ci chodzi - pisałam przecież powyżej 3
> dni :)
Ale jeśli przedszkole jest obowiązkowe, to też będą wymagac
usprawiedliwiania każdej nieobecności chyba, co? I tak jak do tej pory
niepracujący rodzic mógł sobie z dzieckiem spędzac czas tak jak chciał, mógł
wyjeżdżać, przebywać poza miejscem zamieszkania jak długo mu się podoba, tak
teraz będzie się musiał z tego tłuamczyć i usprawiedliwiać.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2007-09-13 12:39:11
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora
McDreamy or McSteamy? *złośliwa*. Seriously?. Seriously.
> Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał
>| Po tylu latach na usenecie wygooglanie jak skonfigurowac czytnik z
>| naciskiem na kodowanie nie powinno byc problemem chyba...
>|
> no i problemu nie mam - niemniej jednak nie wiem czemu czasami posty mi
> krzaczą kiedy z reguły jest normalnie :)
Masz niezadeklarowane kodowanie, wiec jesli jest OK to prze przypadek, bo
de facto się sypie i jest źle.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2007-09-13 12:40:51
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatkówOd: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Szpilka napisał(a):
>
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fcba9l$g0t$1@inews.gazeta.pl...
>> Szpilka napisał(a):
>>
>>> Wystarczy chyba przerzucić odpowiedzialność z gmin na państwo, bez
>>> wprowadzania obowiązkowości. Czy niesie to za sobą jakieś ryzyko?
>>
>> Ty to naiwna jesteś. Nie można na państwo, bo dziura budżetowa nie
>> wytrzyma.
>
> A wytrzyma gdy przedszkole będzie obowiązkowe?
Gmina jakoś będzie musiała. A poza tym, tłumaczyć się będzie rząd
następnej kadencji, co nie?
>
> Sylwia
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2007-09-13 12:41:16
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fcb9ss$2vf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> napisał
> | W każdym m-cu jakieś atrakcje. Co m-c wycieczka do inengo kraju, co m-c
> | zwiedzanie jakiegoś zamku (tyle ich mamy przecież), co m-c odwiedzanie
> | różnych kidilandów, co tydzień kino/teatr. :-P
> |
> no dobrze, a ile znasz takich dzieci ? ;) Albo inaczej, ile znasz takich
> rodziców - bo może by mnie adoptowali ? :D
Osobiście nie znam, co nie oznacza że tacy nie istnieją. ;-P
> | No jak rodzice nudni to rzeczywiście nie frajda :-) Ale dołóżmy jakieś
> | rodzeństwo i juz jest fajniej ;-)
> |
> jak już wspominałam, o ile rodzeństwo się na to zgodzi ;)
Podejrzewam że rodzeństwu tez się mogą spodobać wycieczki zagraniczne ;-P
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2007-09-13 12:45:18
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 13.09.2007, o godzinie 14.13.28, na pl.soc.dzieci.starsze, złośliwa
napisał(a):
>| W szkole (bo zerówka byłaby wtedy typowo szkolna)?
> no a co to za różnica w przedszkolu czy w szkole masz zgłaszać ?
To było pytanie retoryczne. :) Chodziło o to, że w szkole musiałbym
przecież zgłaszać, a w przedszkolu tego nie muszę. Usprawiedliwienia czy
cóś wypisywać...
> Chodzi o
> miejsce gdzie obecnie przebywa Twoje dziecko. W sumie w szkole to jeszcze
> łatwiej - bo dzwonisz i mówisz że dziecko jest chore i przez tydzień siedzi
> w domu, a po tygodnie owe idzie z usprawiedliwieniem i masz z głowy :)
A tu będę się tłumaczył, że dziecko u babci siedzi. A potem ktoś wpadnie na
pomysł, że u babci nie może, bo tylko zwolnienie lekarskie... :)
>| Nie musiałem nigdy. Jak nie ma na śniadanie to przyjmują, że nie ma cały
>| dzień. Taka umowa. Jeżeli ma się spóźnić, to dzwonię, że się spóźni, ale
>| jak ma nie być, to nic nie muszę zgłaszać (choć przy dłuższych
>| nieobecnościach zgłaszam).
> no i właśnie o te dłuższe nieobecności chodzi - pisałam przecież powyżej 3
> dni :)
Zgłaszam, choć de facto nie muszę. Taki uprzejmy jest po prostu. :)
>|>| Osobiście zbyt wielu plusów nie widzę żeby wprowadzać obowiązek.
>|> a w sumie po co oddałeś dzieci do przedszkola ?
>| Żeby móc chodzić do pracy. :)
> i nie ma to nic wspólnego z tym że dzieci w tym przedszkolu naprawdę się
> świetnie bawią i nikt tam im krzywdy nie robi ??? ;) Nie wierzę !
Reszta to po prostu efekt uboczny. :)
Tak naprawdę to przedszkole = mam czas pracować.
Moje dzieciaki mają sporo kolegów i koleżanek z placyku, w domu mają co
robić. Nie nudzą się i nikt im krzywdy w mieszkaniu nie robi. Gdybym nie
pracował, to by siedziały ze mną w domu (tak jak to robią, kiedy biorę
urlop, żeby w domu coś zrobić).
Do przedszkola chodzą niechętnie... ale z przedszkola też wychodzą
niechętnie. :)
Ogólnie jest tak, że dobre przedszkole to... dobre przedszkole. Gorzej jak
będą złe i dzieci będą też tam trafiać...
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2007-09-13 12:47:20
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatkówOd: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Szpilka napisał(a):
> A nie ma tak że powyżej 3 dni to zwolnienie od lekarza ma być?
Lekarz nie ma obowiązku wystawiać.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2007-09-13 12:47:26
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatkówOd: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 13.09.2007, o godzinie 14.40.51, na pl.soc.dzieci.starsze, krys
napisał(a):
>>>> Wystarczy chyba przerzucić odpowiedzialność z gmin na państwo, bez
>>>> wprowadzania obowiązkowości. Czy niesie to za sobą jakieś ryzyko?
>> Ty to naiwna jesteś. Nie można na państwo, bo dziura budżetowa nie
>>> wytrzyma.
>> A wytrzyma gdy przedszkole będzie obowiązkowe?
> Gmina jakoś będzie musiała. A poza tym, tłumaczyć się będzie rząd
> następnej kadencji, co nie?
Ale obowiązek to zdaje się chce wprowadzić partia opozycyjna. Więc jak
będzie w rządzie następnej kadencji to (mimo, że to jej pomysł) zwali na
poprzedników. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2007-09-13 12:47:26
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał
złośliwa
| napisał(a):
|
| > j.w + sam fakt różnorodności zachowań dzieci, jedne przystosowują się
przez
| > miesiąc innym zajmuje to więcej czasu, więc funduje się dzieciom
podwójny
| > stres bo jak ono już się w miarę wdroży i zakuma osochozi to każą mu iść
do
| > szkoły a tam to już nie ma zmiłuj :)
|
| No ale tą drogą to można dojść do odbierania matek w 9. miesiącu życia (bo
| do 9. to podobno najlepiej jest piersią karmić). :) Przesadzam oczywiście,
| ale to żaden argument IMO...
|
wiesz, do odbierania dzieci matkom w każdym wieku można dojść też każdą
drogą ;)
| Ale to zacznie się robić tak, że 5-latki zamiast przygotowywać się do
| zerówki, będą uczone literek...
|
eeemm a już nie są ??? Moje dziecko od 3-latków uczy się literek i cyferek -
no nie mów że Twoje nie !! :P
No fajnie. Niby nie zaszkodzi, ale w
| zerówce już się zaczną wymagania.
|
nie mów w czasie przyszłym - te wymagania już obecnie istnieją. Myślisz że
po co są wprowadzane książki do zerówki ? Masz takową ? Wierz mi - to nie są
książeczki z serii "3-latek".
|Różnice wcale nie muszą się zniwelować.
|
nie muszą ale jednak się zacierają. Zwłaszcza między dziećmi z miasta a tymi
ze wsi. Właśnie ze względu na obowiązek szkolny ( wcześniej przedszkolny )
dla 6-latków :)
| Czy naprawdę nastolatki np. we Francji są mądrzejsze (znaczy lepiej
| wykształcone) od naszych?
|
żensepa :) Nie mieszkam we Francji ;)
Za to koleżanka w Holandii chwali sobie ichniejszy system nauczania -
właśnie obowiązkowego juz od 4 r.ż
| > To nie to co kiedyś - przez całą pierwszą klasę wklejało się literki do
| > zeszytu i trzepało "Ala ma kota. Kot to As" czy jak to tam szło ;)
|
| Mało co pamiętam. :)
|
ja pamiętam bo lubiłam robić szlaczki i że na literkę U były ule - ii wogóle
tak fajnie było ;)
| >|> Pomijam już przytoczone argumenty, że obowiązkowa edukacja
| >|> przedszkolna daje szanse wychwycenia jakichś
| >|> nieprawidłowości, patologii i w pewnym sensie wpływa na wyrównanie
| >|> szans edukacyjnych.
| >| W jakim sensie?
| > w takim że nie każda matka to Matka Polka i poleci do logopedy, ortopedy
czy
| > innego edy żeby za wczasu wykryć i leczyć jakąś dysfunkcję :) W
przedszkolu
| > jest to w mniejszym bądź większym stopniu zauważane :)
|
| W mniejszym... z tym się zgodzę. :)
|
ale zauważone :) Przychodzi logopeda i dzieciaki coś tam łapią.
| >| Nie. Nie o minusy chodzi tak naprawdę. Chodzi o brak plusów. Jakoś ich
| >| specjalnie nie widzę.
| > to że Ty nie widzisz plusów nie znaczy że ich nie ma :)
|
| Nie ma. Dla mnie nie ma. A o to przecież chodzi. :)
|
no pewnie, w końcu racja jest jak dupa - każdy ma swoją ;)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |