Dnia Mon, 14 Jun 2010 13:40:41 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Wszysko się zmieniło ,masz badanie umysłu, psychologie, socjologię
> itd. Zobacz psychologię jak się zmieniła od dziadka Freuda , po
> dziadku już nic prawie nie pozostało, opisy naszej psychiki,
> seksualnosci, tego jak kultura nas kształtuje i jak my tworzymy obraz
> rzeczywistości przez to pogłebienie świadomości zostały już
> niesamowicie poszeżone .


Jasne, ze się zmieniły, bo były ułomne, częściowe lub wręcz nietrafione -
tylko my się nie zmieniamy, a i tak ciągle nie sposób naszej psychiki
eksplorować skutecznie, wciąż się wynajduje różne opisy i metody, a one
wszystkie po kolei padają, bo, jak powiedział Lem, ludzki mózg jest zbyt
skomplikowany, aby mógł poznać sam siebie, a żeby takie samopoznanie było
mozliwe, musiałby być o wiele mniej skomplikowany, a gdyby jednak taki był,
byłby przez to zbyt głupi, aby sam siebie poznać. Czy jakos tak :-)


> Gdzieś w czasach dziadka F. nastąpił skok
> cywilizacyjny, kobiety nie znające teści kształtującego się nowego
> świata zaczeły wariować, dlatego musiały wyjść z przeszłości. Polska
> jest przed fraudowska, już dawno wyjaśniono, że kościelna moralność
> prowadzi do nerwic ,zboczeń, oziębłości .


Równie silnie się to dzieje bez koscioła.
Więc mi nie chrzań, ze to kościelna moralność jest przyczyną.


> A polacy jak tumany mają już
> dawna wyjąśnione, że to co było jest negatywne ,na zachodzie już z
> tych teorii pozostały strzępy jeszcze poszli dalej.


Owszem, niedługo się rozlecą.

> Więc jak się
> patrzy na polskich kretynów robiących tym katolickim debilizmem
> szkody i jeszcze wyjącch, że szkodliwe jest wspaniałe. To widzimy
> osoby nawet nieświadome tego czym są i co robią i robią wrażenie
> jaskiniowców którym się beskutecznie tłumaczy ____ta woda jest
> zatruta, nie wolno jej pić , bo to jest bardzo szkodliwe.


Pozwól im samym ocenić. Niektórzy są odporni na powszechne trucizny, a
innym znowuż szkodzi to, co prawie nikomu innemu. Wiesz?
:->

> I teraz
> rzeczywistość ludzi pijących tą wodę jest przeszłością____ludzkości, a
> my jako polacy wspólcześni stoimy z boku i się przyglądamy temu jak
> chlają tą wodę, jak dostają biegunki, biegną na pomoc, my pomagamy,
> ale co widzimy, że rola społeczna tak mu usztywniła mózg, że to
> biegnie znowu chlać tą wodę i podbiega zanim dostanie rozwolnienia i
> próbuje nas zmusić do picia.


Czas pokaże, kto przeżyje. Twoje odczucie pomocy jest względne.



> Z każdym pokoleniem wszystko się zmienia, a bo nowi już nie są ci sami
> co starzy, nie byłoby wynalazków, nowych rzeczy gdyby wszystko stało.
> Więc pis próbuje nakłonić nas byśmy się cofneli i zapomnielio swoim
> istnieniu, pis to wieczna tauma która każe żyć zmarłymi poświęcając
> dodorobek i możliwości nowego pokolenia.


"Naród bez historii..." - jak to było? Ja w to wierzę. Bo nikt nie wie, kim
jest, jesli nie zna swej historii. Aby wiedzieć, dokad iść, trzeba
wiedzieć, skąd się przyszło. Inaczej chodzi się w kółko.



> I to działa tak ja w
> niemczech, wbrew rzeczywistości masa próbuje z nas zrobić coś na wzór
> tego co było a co nie jest, czyli tak samo jak z niemców wpływ
> polityki Hitlera zrobił morderców, a ci ludzie musieli wyłączyć sobie
> empatię , czyli zmienić struktury mózgu.


Sto razy Ci powtarzam, ze Niemcom nie trzeba było niczego wyłączać.
A nam się nic nie wyłącza.