"fuji55" <f...@p...onet.pl> wrote in message
news:ae9k6q$28u$1@news.tpi.pl...
> Witam grupowiczów,
>
> Po roku oczekiwania nadchodzi wyczekiwana chwila odbioru spółdzielczego
> mieszkania w nowiusieńkim bloczku. Wiem, że w takim przypadku jest
> przewidziany odbiór techniczny z przedstawicielem spółdzielni. I tutaj mam
> prośbę do Was o podpowiedzenie na co zwracać uwagę przy odbiorze, jak
> uniknąć "kruczków" w tej materii, które być może istnieją i ogólnie jak
taki
> odbiór wygląda?
Odbieralam od developera, ale mysle ze to akurat mala roznica. Przede
wszystkim zwroz uwage na sciany, czy sa rowne, czy sie nie zbiegaja, nie
rozchodza, ogolnie czy sa zachowane katy proste. Okna powinny byc czyste.
Sprawdz czy nie sa porysowane, cyz sie dobrze otiweraja i zamykaja. Nie wiem
jakie masz wykonczenie. Ja mialam wylewke na podlodze. Wszedzie chodzilam i
skakalam, sprawdzalam czy w rogach sie nic nie ugina, czy poprostu wszedzie
jest rowno. Sprawdz czy jest prad w gniazkach. Zarowka sie przyda. Wylacz
korki i sprawdz czy jest napiecie w gniazkach (przyda sie probnik). Rozne
dziwne rzeczy fachmani moga zrobic. Sprawdz, czy drzwi wejsciowe dobrze sie
zamykaja otwieraja. To samo dotyczy drzwi wewnetrznych.
Ja poprostu czepiałam się wszystkiego. Zauwazone wady zglosilam majstrowi z
mojego budynku i po dwoch dniach przyszlam ponownie po odbior kluczy.
Wszystko bylo naprawione jak nalezy.

Czy istnieje coś takiego jak gwarancja na odebrane
> mieszkanie?
Obowiazuje cos takiego. Wszystkiego nie da sie od razu sprawdzic. U mnie np.
okazalo sie ze okno bylo nieszczelne. Zauwazylam dopiero jak zaczelo padac.
Zglosilam i od razu naprawili. Zmierzylabym tez powierzchnie mieszkania i
sprawdzila czy sie zgadza z planem. Zobacz w umowie wedlug jakiej normy masz
to liczyc (z gruboscia tynkow czy bez). Niestety w naszym kraju nie jest to
do konca uregulowane.
Jezeli nie czujesz sie pewnie zawsze mozesz wynajac jakiegos fachowca, np.
ktos kto to mieszkanie bedzie Ci wykanczal

Pozdrawiam

Joanna