Data: 2009-09-29 19:28:44
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>
> > > > > > "Orzeł biały" - to okreslenie budzi jednoznaczne
> > > > > > skojarzenia jednak! z Wielką Literą, a nie ze zwyłym
> > > > > > ptaszyskiem. Gdybyś napisała "i jak orzeł biała cała" -
> > > > > > byłoby bez podtekstów.
> > > > > Podtekst rodzi się w głowie samolubnych moralistek.
> > > > Ikselko - czy widzisz to samo co ja?
> > > > Zamiast merytoryki bezczelna prowokacja personalna.
> >
> > > Michaś poczuł się moralizowany? - widać słusznie. Widać jednak jakiś
> > > wewnętrzny głos mu mówi, że coś z nim nie tak...
>
> >
> > Nie tylko z nim ale z jego głową coś jest nie tak. Pacjent, który nie
> > rozróżnia orła od Orła może być niebezpieczny dla otoczenia...
> > Ja bym takich izolował ;)
>
> Przed chwilą pisałeś coś o braku merytorycznej dyskusji, o pieniactwie
> itd. Masz rozdwojenie jaźni?
> Z jednej strony miły, usłużny Edward a z drugiej strony, no właśnie kto?
Edward się zagalopował. Tak bywa, jak się najpierw pisze, a potem dopiero
czyta, i to tylko własne.
Qra
|