Użytkownik "Areq" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:caf234ed-cf4a-4733-ab0e-e1c8786bb502@b6g2000pre
.googlegroups.com...
> Broń cię Panie Boże - ta instalacja jest już dziurawa, Zaczniesz od
> grzejników, a skończysz na budowie od nowa.

Nie chodzi mi o całą instalację, a jedynie o zdjęcie kaloryferów,
odczyszczenie ich i założenie na nowo.
Osobiście nie widzę w tym sensu przy koszcie zakupu i instalacji
nowych, ale...

Ci, którzy robią takie naprawy boją się ruszać grzejniki - zazwyczaj nie ma
do czego przykręcić jakichkolwiek. Pomyśl raczej o elektrycznych lub
gazowych - jeżeli jest dobra wentylacja i sprawne kominy. Na Podkarpaciu,
gdzie mieszkałem używałem tzw. piecyki oszczędnościowe z blachy, palnik z
dyszą i rzędem dziurek wylotowych. Paliłem w takim piecu od jesieni do
wiosny non stop. Gazu nie zużywałem dużo.