Data: 2006-07-01 00:15:19
Temat: Re: Odkurzacz bezworkowy - panasonic ?
Od: BartekK <s...@d...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomasz napisał(a):
> Mam natomiast pytanie dotyczace technologii bezworkowej z filtrem HEPA -
> jak to sie sprawdza?
Technologia bezworkowa akurat z filtrem hepa nie ma wiele wspolnego.
Filtr hepa to filtr ZA silnikiem/wentylatorem ktory ma zatrzymac
najdrobniejsze pozostalosci filtrowania smieci. Filtr w samym
"smietniku" to filtr z tworzywa o bardzo drobnej siatce, zabezpieczajacy
silnik przed zasyfieniem.
Bezworkowosc moze miec 2 postacie - "efekt cyklonowy" czyli wyrzucanie
smieci przez sile odsrodkowa z powietrza ktore kreci sie bardzo szybko
plynac przez pojemnik; oraz przepuszczanie powietrza ze smieciami przez
wode, w ktorej wszystkie drobinki powinny zostac uwiezione.
> Czy warto zaplacic troche wiecej i miec odkurzacz w to wyposazony czy
> moze to tylko bajer i nie warto tym sie zajmowac.
Powiem tak - mam bezworkowy LG (~400zl) oraz workowy "przemyslowy" -
faktycznie bezworkowy ma ogromna sile ssania choc jest maly - ale ma
tyle minusow ze plusow zza nich nie widac. Pisalem jakis czas temu tutaj
o tym. Za ~500zl mozna kupic workowy odkurzacz, ale ktorego nie slychac
podczas pracy.
Cala "akcja bezworkowa" dziala sprawnie pod warunkiem ze przez zbiornik
plynie powietrze z duza predkoscia. Gdy predkosc spada - smieci
przyklejaja sie do wewnetrznego filtru, zatykajac go natychmiast.
Totalnie nie nadaje sie do odkurzania pylu typu gips, wiercenie w
scianie/w cegle, rozsypany toner, maka i inne najdrobniejsze pyly, ktore
sa zbyt lekkie by sila odsrodkowa w zbiorniku wrzucila je do innych
smieci, po prostu oklejaja filtr i przestaje ciagnac.
Gdy odkurzacz zlapie przypadkiem jakis pasek folii/papieru - zaraz owija
nim wewnetrzny filtr, spada ciag i cala zawartosc smietnika sie okleja
na filtrze...
Gdy przypadkiem odkurzasz np bez koncowki, lub z koncowka "ssawka", i
nie otworzysz "obejscia" w raczce (pogarszajacego ssanie, ale
zapewniajacego ciagly przeplyw powietrza) - to jedno mocne "dossanie"
sie do dywanu czy fotela i znow spadek przeplywu (i zanikniecie
wirowania w smietniku) powoduje oklejenie filtru i zatkanie, koniecznosc
czyszczenia/plukania...
Jak na razie - nie udalo mi sie NIGDY przez prawie rok uzywania
zaladowac zbiornika do 1/5 pojemnosci oznaczonej maks - bo wczesniej juz
filtr zatkany, a bywa ze po 3minutach odkurzania filtr sie zapcha i koniec.
Albo taki odkurzacz powinien miec jakis automatyczny bypass przy
wzroscie podcisnienia, albo caly ten pomysl jest o kant tylka rozbic.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
|