Jo Joro <j...@p...onet.pl> wrote:
> Do tej pory używałem do prania dywanów Wodnikiem proszku 'dywanopuc'.
> Teraz skończył mi się zapas i nie mogę nigdzie tego proszku dostać.
> Sprzedawca stwierdził, że dywanopuca teraz nie ma, nie będzie i...

I slusznie :-))
Jak u mnie sie skonczyl dolaczony do odkurzacza ten "dywanopuc",
to kupilem butle jakiegos (na ktorym nic o "Wodniku" nie bylo) za 20 zl
i ze zdziwieniem zauwazylem, ze pierze sie jakos latwiej.
Duzo latwiej.
Ten dywanopuc to jakis badziew.

--
Jaroslaw Strzalkowski, Krakow