Data: 2012-02-12 00:04:57
Temat: Re: Odłączyć?
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 11 Feb 2012 15:45:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sat, 11 Feb 2012 15:25:42 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 22:46:28 +0100, Flyer napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> In article <11rf76ukhg1sj.votnz3hwy0ll$.dlg@40tude.net>,
> >>>>> i...@g...pl says...
> >>>>>>
> >>>>>> Dnia Fri, 10 Feb 2012 15:23:47 +0100, Flyer napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> Zdecydujesz si�, je�eli Ci powiedz�,
> >>>>>>
> >>>>>> KTO powie?
> >>>>>
> >>>>> Ktoďż˝
> >>>>
> >>>> Mam bra� do serca, co mi m�wi KTO�?
> >>>> Tylko ludzie chorzy psychicznie lub dzieci tak robiďż˝.
> >>>> Nie spos�b byloby funkcjonowa�, kierujac si� tym, co w danej chwili
m�wi
> >>>> KTOďż˝.
> >>>>
> >>>>
> >>>>>
> >>>>>>> �e cen� utrzymywania kogo�
> >>>>>>> przy �yciu b�dzie par� innych istnie� ludzkich?
> >>>>>>
> >>>>>> Brak przes�anek do bezpo�redniego(sic!) zwi�zku tych fakt�w.
> >>>>>
> >>>>> Jak brak przes�anek, jak to z tego samego wora idzie?
> >>>>
> >>>> O "worze" by�o dalej.
> >>>> Ale przypomn�: zla organizacja s�u�by zdrowia, umy�lne zad�uzanie
szpitali
> >>>> w celu ich przej�cia, �ap�wkarstwo lekarzy... Itd.
> >>>> I ja mam pozbawi� �ycia blisk� osob�, bo kto� ukrad� pieniadze na
jego
> >>>> leczenie?
> >>>>
> >>>>>
> >>>>>>> Zdecydujesz o ich �mierci?
> >>>>>>
> >>>>>> Manipulacja.
> >>>>>
> >>>>> Nie. Lekarze te� maj� sumienie i rozum. Wi�kszo�� z nich pewnie
> >>>>> wie, �e istnieje jaki� promil szansy na prze�ycie takiej osoby,
> >>>>> ale pracuj�c w danym szpitalu wiedz� te�, ile os�b trzeba
> >>>>> odprawi� z kwitkiem, bo miejsce na OIOMie jest zaj�te. De facto
> >>>>> oni musz� decydowa�, kto prze�yje a kto nie - tego pacjent z
> >>>>> ulicy nie widzi.
> >>>>
> >>>> Wi�c prosz�, niech decyduj�, skoro i tak to robi� - po co maj� si�
MNIE
> >>>> pytaďż˝ :-]
> >>>>
> >>>>
> >>>>>
> >>>>>>> Poczytaj ile os�b nie do�ywa do transplantacji
> >>>>>>> nerek/w�troby itd, ile os�b umiera, bo nie by�o pieni�dzy na
> >>>>>>> operacjďż˝.
> >>>>>>
> >>>>>> Wobec zlej gospodarki finansami w s�u�bie zdrowia oraz �ap�wkarstwa
lekarzy
> >>>>>> ww argument dla mnie nie ma �adnego znaczenia.
> >>>>>
> >>>>> Nie b�d� negowa�, alczkolwiek temat "z�ej gospodarki" jako� mnie
> >>>>> nie interesuje szczeg�lnie, bo per analogia np. artyku�y robione
> >>>>> pod publiczk� o ZUSie nt. zbyt du�ych koszt�w jego dzia�ania
> >>>>> [jakie� by� musz�, bo kto� i gdzie� musi policzy� i wyp�aci�
> >>>>> emerytury] sprowadzaj� si� do tego, �e ZUS m�g�by mo�e
> >>>>> zaoszcz�dzi� par� milion�w, co przy 124 miliardach koszt�w nie
> >>>>> daje wielkiego pola do jakich� dodatkowych dzia�a� [nie chcia�o
> >>>>> mi si� szuka�, to wzi��em sobie dane planowane na 2007 r.].
> >>>>>
> >>>>> Z naszego podw�rka - NFZty pewnie by nie powsta�y, gdyby nie to,
> >>>>> �e nasza s�u�ba zdrowia bez odg�rnego sterowania prawie by si�
> >>>>> rozlecia�a - ot NFZ jest takim pastuchem/owczarkiem, kt�ry musi
> >>>>> istnie�, bo inaczej owce rozlecia�yby si� na wszystkie strony. A
> >>>>> �e kosztuje - pewnie [per analogia ZUSu] m�g�by kosztowa� troch�
> >>>>> mniej, ale niewiele mniej - w ko�cu gdzie� by ten NFZ musia�
> >>>>> dzia�a�, ponosi� jakie� koszty itd. itd.
> >>>>>
> >>>>> Dodatkowo stosowanie nowoczesnych technik leczenia i
> >>>>> utrzymywanie standard�w kosztuje - ju� nie ma sprz�tu
> >>>>> wielokrotnego u�ycia, ale jednorazowy, ju� nie ma jedynie
> >>>>> obowi�zkowego stetoskopu i wagi, ale aparatura warta miliony i
> >>>>> leki warte kilkadziesi�t tysi�cy.
> >>>>>
> >>>>> A pieni�dzy na to nie ma - w 2010 odprowadzi�em jakie� 2000
> >>>>> sk�adek na ubezpieczenie zdrowotne. By�em ze dwa razy u
> >>>>> internisty, z 10 razy u dentysty [tak mnie jako� nasz�o na
> >>>>> porz�dki w jamie ustnej], kupi�em leki - gdyby mnie podsumowa�,
> >>>>> to wyszed�em na zero, je�eli nie na minus, kt�ry kto� inny
> >>>>> op�aci� ze swojej sk�adki. Gdybym mia� mie� jak�� operacj�,
to
> >>>>> pewnie bym j� przeszed�, ale jej koszty ponios�oby kilkana�cie-
> >>>>> kilkadziesi�t obcych mi os�b. I w efekcie, gdyby one by
> >>>>> zachorowa�y, to dla nich ju� by nie starczy�o.
> >>>>
> >>>>
> >>>> Zaproponuj poprawďż˝ zasad ubezpieczeďż˝ zdrowotnych.
> >>>> Mo�e za ma�o sk�adek odprowadzi�e� :-]
> >>>>
> >>>>>
> >>>>> �ap�wkarstwo lekarzy pozostaje poza tematem, bo lekarze za
> >>>>> �ap�wk� [ewentualn�] podejmuj� si� leczenia osobnika X, na czym
> >>>>> traci osobnik Y, ale gdyby nie �ap�wka osobnik Y zosta�by
> >>>>> wyleczonby, a osobnik X nie - czyli w rozumieniu statystyki
> >>>>> wychodzi na to samo - jeden wyleczony, jeden zmarďż˝.
> >>>>
> >>>>
> >>>> W obliczu wyboru mi�dzy �yciem a �mierci� bliskiej osoby statystyka
MNIE
> >>>> nie interesuje.
> >>>>
> >>>>> Poczytaj
> >>>>> statystyki ile os�b umiera, bo nie doczeka�o si�
> >>>>> transplantacji/operacji/leczenia/leku/diagnozy i przestaďż˝ siďż˝
> >>>>> wzruszaďż˝ nad jednostkďż˝, bo w Polsce taka jedna osoba, co do
> >>>>> kt�rej mo�naby wierzy� jedynie w cud ozdrowienia,
> >>>>> uniemo�liwi�aby wyleczenie kilkunastu innym osobom, z wi�ksz�
> >>>>> szans� na wyzdrowienie - to nie tylko miejsce/��ko/opieka
> >>>>> piel�gniarska i lekarska, ale r�wnie� urz�dzenia "kt�re robi�
> >>>>> ping ;>", a kt�re s� za drogie, �eby mie� ich nadmiar.
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Trzeba eliminowaďż˝ chorych i starych! Zbiorowo, nie JEDNOSTKOWO!
> >>>>:->
> >>>>
> >>>> --
> >>>>
> >>>> XL
> >>>
> >>> Strasznie mi siďż˝ podoba co Flyer pisze, bo to jest takie rzeczywiste i
> >>> ukazuje po raz kolejny wra�liwo�� katolick�. Czyli- wybi� p�
szpitala
> >>> bo wa�ne s� nasze dogmaciki.
> >>
> >> Pisze takie "rzeczywisto�ci" p�ki nie zachoruje i nie spytaj� go, czy chce
> >> �y�, bo pieni�dzy brak na leczenie :->
> >> --
> >>
> >> XL
> >
> > Je�li b�dzie mia� ma�e szanse i bardzo cierpia�, to sam powie -
> > ratujcie innych. Tylko katolicy b�d� wyli....mnie ratujcie, mnie, mam
> > gdzie� dzieci, kobiety w ci��y, m��w pi�ciorga dzieci. Mnie , mnie
> > ratujcie i dawaj szmat� t� morfin�......kt�ra ju� dawno przesta�a
> > dzia�a�.
>
> Be�kot.
> --
>
> XL
Zilustrowałem to co podałaś w swoim poście.
|