Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Odłączyć?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odłączyć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 66


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2012-02-18 15:20:13

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 18 Feb 2012 05:06:59 +0100, Flyer napisał(a):

> In article <n...@4...net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:14:36 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> In article <12e7rciobnr4c$.12qntof9r1968.dlg@40tude.net>,
>>> i...@g...pl says...
>>>> Zaproponuj poprawę zasad ubezpieczeń zdrowotnych.
>>>> Może za mało składek odprowadziłeś :-]
>>>
>>> BTW. - TY odprowadzasz jakieś składki ubezpiecznia zdrowotnego?
>>> ;>
>>
>> A po co ja? - mąż od 30 lat odprowadza, a nie wykorzystuje, więc ja moge
>> teraz. Ja odprowadzałam lat 19.
>>
>>
>>> Tak jak wszyscy, a przynajmniej większość - za mało odprowadzili
>>> składek, żeby sfinansować ich specjalistyczne leczenie. Na tym
>>> polega utopia. I na tym polega ciężar, który muszą ponieść
>>> lekarze.
>>>
>>> Dla otuchy dodam, ze w 2011 nie byłem u lekarza ani razu, więc
>>> moje 2000 poszło na leczenie kogoś innego, ale zdaję sobie
>>> sprawę, że te 2 tys. to tylko poszło "na waciki", a nie na pełną
>>> procedurę.
>>
>> Mój mąz w ciągu ostatnich 15 lat byl u lekarza "państwowego" RAZ - w
>> zeszlym roku, z urwanym kleszczem do wyjęcia, u lekarza ogólnego.
>> Do dentysty i okulisty chodzi prywatnie. Ja też.
>> Więc Ty możesz chodzić do państwowego za nas, z "naszej" puli.
>>:->
>
> Nie mogę, bo wasza pula [na dwojga? ;>] zostanie wyczerpana z
> naddatkiem w momencie, kiedy trzeba będzie zrobić
> specjalistyczną operację/leczenie. Dla jednego z Was. ;>


No to wtedy Ty będziesz musiał chyba umrzeć. Ale masz wyjście - zawsze
możesz być pierwszy jako chory i operację mieć przed nami. My wtedy
sprzedamy na naszą nasz dom. Będziesz kosztował nas nasz dom. Na co my
mozemy liczyć u Ciebie w analogicznej sytuacji?
:-]

>>> Z "Dr Housa" dowiedziałem się kiedyś, że w USA operacja
>>> mikrochirurgiczna pt. przyszycie palca kosztuje 80 tys usd,
>>> czyli po naszemu [zaniżając] 160 tys zł. Gdybym odciął sobie
>>> palec, to zarobienie na jego przyszycie zajęłoby mi 80 lat
>>> pracy.
>>>
>>
>> Dowiedz się jeszcze, jak oni to robią, że ich stać :->
>
> Niech się zastanowię ... ;> Likwidują swoje fundusze emerytalne?

Nie rozśmieszaj mnie.
Fundusze emerytalne w Polsce to jedna wielka sciema. My już
polikwidowaliśmy wszystkie IKE i tym podobne badziewia, w sam czas, boby
nam wszystko przepadło teraz.

> ;> W USA to jest możliwe [nie w sensie gdybania, ale tam tak
> można].

A nie zastanowiło Cię nigdy, dlaczego ci, których wybrałeś do władz
państwowych, nie zrobili najprostszej rzeczy, jaką można i powinno się
zrobić zamiast preparować kolejne gnioty emerytalno-rentowe? - czyli
dlaczego nie przeflancowali TAMTYCH sprawdzonyc(sic!) rozwiązań do nas?


Dlatego, że uprawianie długofalowego błądzenia we mgle za pieniądze ludzi,
którzy im zawierzyli, jest jednak znacznie dla władzy przyjemniejsze, niż
przyjmowanie odpowiedzialnosci za wprowadzanie konkretów.

--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2012-02-18 15:36:34

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 18 Feb 2012 11:29:03 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.29a94117539fbfcc9897bb@news.neostrada.pl...
>> In article <196jeoirtbvlm$.1g2f8zzjv7mrs$.dlg@40tude.net>,
>> i...@g...pl says...
>>>
>>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:19:56 +0100, Flyer napisał(a):
>>>
>>> > W sumie nie wiem, czy bym chciał brać terapię, która
>>> > przedłużyłaby moje życie o 2 lata i kosztowała powiedzmy milion.
>>> > Musiałbym pomyśleć.
>>>
>>> Ale już ze śpiączki, żeby żyć ze 20 jeszcze, zapewne chciałbyś być
>>> wyprowadzony kosztem innych?
>>> :->
>>
>> ;> Niech zgadnę - większość pacjentów obudzonych po śpiączce i
>> tak wykazuje zachowania jak po porażeniu mózgu? ;>
>>
>
> Po pierwsze- zakładasz, że ktoś z porażeniem mózgu nie chce czy nie ma prawa
> żyć. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>
> Po drugie- zakładasz, że dla tej mniejszosci, ktora budzi sie zdrowa nie
> warto sie trudzic. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>

Howgh.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2012-02-19 09:28:28

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <12fa4d6av1db4.1oe8cmtlfoq71$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
> > Nie mogę, bo wasza pula [na dwojga? ;>] zostanie wyczerpana z
> > naddatkiem w momencie, kiedy trzeba będzie zrobić
> > specjalistyczną operację/leczenie. Dla jednego z Was. ;>
>
>
> No to wtedy Ty będziesz musiał chyba umrzeć. Ale masz wyjście - zawsze
> możesz być pierwszy jako chory i operację mieć przed nami. My wtedy
> sprzedamy na naszą nasz dom. Będziesz kosztował nas nasz dom. Na co my
> mozemy liczyć u Ciebie w analogicznej sytuacji?
> :-]

Gdybyś nie wiedziała, to poszukaj statystyk śmierci z powodu
zbyt późnej diagnozy/niezdiagnozowania, braku organów itd. itd.
Każdego dnia ktoś umiera. To jest Rzeczywistość.

> >> Dowiedz się jeszcze, jak oni to robią, że ich stać :->
> >
> > Niech się zastanowię ... ;> Likwidują swoje fundusze emerytalne?
>
> Nie rozśmieszaj mnie.
> Fundusze emerytalne w Polsce to jedna wielka sciema. My już
> polikwidowaliśmy wszystkie IKE i tym podobne badziewia, w sam czas, boby
> nam wszystko przepadło teraz.

Fundusze emerytalne [obowiązkowe] to drugi filar, a IKE to
trzeci filar - mylisz pojęcia.

A wracając do USiech [a nie Polski ;>] - oczywiście, że tam tak
jest. Obywatel może np. wyciągnąć całą kasę ze swojego funduszu,
zastawić w banku itd.

>
> > ;> W USA to jest możliwe [nie w sensie gdybania, ale tam tak
> > można].
>
> A nie zastanowiło Cię nigdy, dlaczego ci, których wybrałeś do władz
> państwowych, nie zrobili najprostszej rzeczy, jaką można i powinno się
> zrobić zamiast preparować kolejne gnioty emerytalno-rentowe? - czyli
> dlaczego nie przeflancowali TAMTYCH sprawdzonyc(sic!) rozwiązań do nas?

Którzy Ci, których wybrałem do władzy? ;> W ostatnim 20 leciu
rządziło UW, SLD, rydzykowy AWS [vel. Solidarność], rydzykowy
PiS a teraz PO. Żadna z tych partii nic mądrego nie wymyśliła na
prosty brak kasy na wszystkie potrzeby Narodu. Zresztą gnioty
[jak je nazywasz] emerytalno-rentowe wprowadził chyba rydzykowy
AWS. ;> I wprowadził sensownie, bo założył, że człowiekowi
należy się emerytura którą wypracuje, a nie którą zagwarantuje
mu państwo. Tzw. stary portfel wylicza emeryturę np. na
podstawie najlepszych swoich 10 lat - pozostałe 30 lat mógł
zarabiać grosze, a i tak dostanie emeryturę na maksa. Za te
pozostałe 30 lat płacę ja i Twój mąż, bo Ty już nie. ;P

> Dlatego, że uprawianie długofalowego błądzenia we mgle za
pieniądze ludzi,
> którzy im zawierzyli, jest jednak znacznie dla władzy przyjemniejsze, niż
> przyjmowanie odpowiedzialnosci za wprowadzanie konkretów.

Od dobrobytu w d.. Ci się poprzewracało i nie tylko Tobie. ;>
Emerytury wprowadził niejaki Bismarck, dla urzędników, o ile
pamiętam po 70. Wcześniej [znaczy niedawno - do XIX w.] był syf,
kiła i mogiła. To tyle na temat eksperymentu ekonomicznego pt.
emerytura. I jak każdy eksperyment może się w końcu okazać
nietrafiony i w końcu pożegnamy się czule z pojęciem "emerytur".


PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2012-02-19 09:37:38

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <1drpulblk835i$.m2fzgshr1yk9.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Sat, 18 Feb 2012 05:02:59 +0100, Flyer napisał(a):
>
> > In article <jh80ut$khu$1@news.icm.edu.pl>,
> > i...@g...com says...
> >>
> >> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> >> news:MPG.29a12415367a29dd9897b8@news.neostrada.pl...
> >>> In article <y...@4...net>,
> >>> i...@g...pl says...
> >>>> Pisze takie "rzeczywistości" póki nie zachoruje i nie spytają go, czy
> >>>> chce
> >>>> żyć, bo pieniędzy brak na leczenie :->
> >>>
> >>> Nie stać mnie na łapówki, ale żyję w dobrym miejscu, w
> >>> Warszawie, więc może się uda kosztem siakiś mieszkańców
> >>> Świętokrzyskiego. ;> A jak nie to trudno - nic nie poradzę.
> >>> Zresztą większość metod leczenia chorób nieuleczalnych polega na
> >>> tym, że trzyma się pacjenta przez parę lat przy życiu kosztem
> >>> kilkudziesięciu/kilkuset tysięcy złotych rocznie.
> >>>
> >>> W sumie nie wiem, czy bym chciał brać terapię, która
> >>> przedłużyłaby moje życie o 2 lata i kosztowała powiedzmy milion.
> >>> Musiałbym pomyśleć.
> >>>
> >>
> >> Problem w tym, że myśląc setki lat- i tak niczego sensownego nie wymyślisz.
> >> Musia l byś się z tym POCZUĆ- a najlepiej zostać z taką sytuacją
> >> skonfrontowany.
> >
> > Wyobraź sobie, że napierdziela Ciebie codziennie ząb, na maksa,
> > i nie da się tego znieść żadnymi lekami ani zabiegami. Chciałbyś
> > żyć? ;>
>
>
> Albo ząb, albo ja.
> :->

Abstrakcji może trochę - ile byś wytrzymała bez możliwości
jakiegokolwiek ruchu, odczuwając ból i patrząc w jeden punkt na
suficie. Egocentryzm z Ciebie wychodzi pt. "ja kocham swoje
życie, więc inni też powinni, bo inaczej zniszczy mi to moje
dobre samopoczucie". Może powinnaś wpaść do jakiegoś hospicjum
na trochę, to Ci przejdzie.

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2012-02-19 09:41:48

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <4f3f7d6e$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>,
i...@g...com says...
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.29a94117539fbfcc9897bb@news.neostrada.pl...
> > In article <196jeoirtbvlm$.1g2f8zzjv7mrs$.dlg@40tude.net>,
> > i...@g...pl says...
> >>
> >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:19:56 +0100, Flyer napisał(a):
> >>
> >> > W sumie nie wiem, czy bym chciał brać terapię, która
> >> > przedłużyłaby moje życie o 2 lata i kosztowała powiedzmy milion.
> >> > Musiałbym pomyśleć.
> >>
> >> Ale już ze śpiączki, żeby żyć ze 20 jeszcze, zapewne chciałbyś być
> >> wyprowadzony kosztem innych?
> >> :->
> >
> > ;> Niech zgadnę - większość pacjentów obudzonych po śpiączce i
> > tak wykazuje zachowania jak po porażeniu mózgu? ;>
> >
>
> Po pierwsze- zakładasz, że ktoś z porażeniem mózgu nie chce czy nie ma prawa
> żyć. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>

Zakładam, że osoba pamiętająca siebie zdrową, po obudzeniu w
stanie "porażenia mózgu" cały czas cierpi - nie tylko fizycznie,
ale i psychicznie.

> Po drugie- zakładasz, że dla tej mniejszosci, ktora budzi sie zdrowa nie
> warto sie trudzic. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>

Nie, nie warto uśmiercać ich kosztem innych osób. Tak to
wygląda. Popatrz na piękny Pałac Kultury i Nauki im. Stalina w
W-wie. Ile mieszkań można było wybudować, ile osób wyżywić.
Gdyby tak dobrze policzyć, to jeden budynek pewnie kosztował z
kilaktysięcy ludzkich istnień, bo na ich leczenie/żywienie nie
starczyło kasy.

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2012-02-19 10:29:55

Temat: Re: Odłączyć?
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.29aae245d0aa50a9897c1@news.neostrada.pl...
> In article <4f3f7d6e$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>,
> i...@g...com says...
>>
>> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:MPG.29a94117539fbfcc9897bb@news.neostrada.pl...
>> > In article <196jeoirtbvlm$.1g2f8zzjv7mrs$.dlg@40tude.net>,
>> > i...@g...pl says...
>> >>
>> >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:19:56 +0100, Flyer napisał(a):
>> >>
>> >> > W sumie nie wiem, czy bym chciał brać terapię, która
>> >> > przedłużyłaby moje życie o 2 lata i kosztowała powiedzmy milion.
>> >> > Musiałbym pomyśleć.
>> >>
>> >> Ale już ze śpiączki, żeby żyć ze 20 jeszcze, zapewne chciałbyś być
>> >> wyprowadzony kosztem innych?
>> >> :->
>> >
>> > ;> Niech zgadnę - większość pacjentów obudzonych po śpiączce i
>> > tak wykazuje zachowania jak po porażeniu mózgu? ;>
>> >
>>
>> Po pierwsze- zakładasz, że ktoś z porażeniem mózgu nie chce czy nie ma
>> prawa
>> żyć. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>
>
> Zakładam, że osoba pamiętająca siebie zdrową, po obudzeniu w
> stanie "porażenia mózgu" cały czas cierpi - nie tylko fizycznie,
> ale i psychicznie.

Cierpi. Moja ś.p. babcia- po kilku miesiącach potwornych mąk, jakie jej
sprawiał rak wątroby- umierając powiedziała do mojej mamusi: "tak bardzo bym
sobie chciała jeszcze pożyć". Dlaczego zakładasz, że jak ktoś cierpi- i to
cierpienie jest długotrwałe i np nieuleczalne- to z całą pewnością nie chce
żyć? mało tego- gorzej- Ty_chcesz_podjąć_decyzję_za_taką_osobę! Pisałeś o
porażeniu mózgowym: na "tubce" jest filmik, w którym lekarz, świetny
specjalista od porażeń mózgowych uczy matki, jak powinny rehabilitować swe
dzieci. Pokazuje zdjęcia, historię dziecka, któe zostało
zrehabilitowane...to on sam.


>> Po drugie- zakładasz, że dla tej mniejszosci, ktora budzi sie zdrowa nie
>> warto sie trudzic. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>
>
> Nie, nie warto uśmiercać ich kosztem innych osób. Tak to
> wygląda. Popatrz na piękny Pałac Kultury i Nauki im. Stalina w
> W-wie. Ile mieszkań można było wybudować, ile osób wyżywić.
> Gdyby tak dobrze policzyć, to jeden budynek pewnie kosztował z
> kilaktysięcy ludzkich istnień, bo na ich leczenie/żywienie nie
> starczyło kasy.
Do tego prowadzi komunizm z jego kolektywnym myśleniem. Czasem (może:
często) nie zapinam pasów. Niestety- mimo, że trafia mnie szlag- to
przyznaję sporo racji policjantowi, który mi powiedział: "nie zapina pan- to
z moich pieniędzy potem trzeba będzie pana leczyć- i dlatego mandat".
Rozumiesz? Skolektywizowano moje zdrowie, a potem bezczelnie się mi mówi, co
mam robić, jak żyć. Naprawdę nie czujesz, że to po prostu nieludzkie?




--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2012-02-19 11:35:59

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <4f40cf25$0$26683$65785112@news.neostrada.pl>,
i...@g...com says...
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.29aae245d0aa50a9897c1@news.neostrada.pl...
> > In article <4f3f7d6e$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>,
> > i...@g...com says...
> >>
> >> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> >> news:MPG.29a94117539fbfcc9897bb@news.neostrada.pl...
> >> > In article <196jeoirtbvlm$.1g2f8zzjv7mrs$.dlg@40tude.net>,
> >> > i...@g...pl says...
> >> >>
> >> >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:19:56 +0100, Flyer napisał(a):
> >> >>
> >> >> > W sumie nie wiem, czy bym chciał brać terapię, która
> >> >> > przedłużyłaby moje życie o 2 lata i kosztowała powiedzmy milion.
> >> >> > Musiałbym pomyśleć.
> >> >>
> >> >> Ale już ze śpiączki, żeby żyć ze 20 jeszcze, zapewne chciałbyś być
> >> >> wyprowadzony kosztem innych?
> >> >> :->
> >> >
> >> > ;> Niech zgadnę - większość pacjentów obudzonych po śpiączce i
> >> > tak wykazuje zachowania jak po porażeniu mózgu? ;>
> >> >
> >>
> >> Po pierwsze- zakładasz, że ktoś z porażeniem mózgu nie chce czy nie ma
> >> prawa
> >> żyć. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>
> >
> > Zakładam, że osoba pamiętająca siebie zdrową, po obudzeniu w
> > stanie "porażenia mózgu" cały czas cierpi - nie tylko fizycznie,
> > ale i psychicznie.
>
> Cierpi. Moja ś.p. babcia- po kilku miesiącach potwornych mąk, jakie jej
> sprawiał rak wątroby- umierając powiedziała do mojej mamusi: "tak bardzo bym
> sobie chciała jeszcze pożyć". Dlaczego zakładasz, że jak ktoś cierpi- i to
> cierpienie jest długotrwałe i np nieuleczalne- to z całą pewnością nie chce
> żyć? mało tego- gorzej- Ty_chcesz_podjąć_decyzję_za_taką_osobę! Pisałeś o
> porażeniu mózgowym: na "tubce" jest filmik, w którym lekarz, świetny
> specjalista od porażeń mózgowych uczy matki, jak powinny rehabilitować swe
> dzieci. Pokazuje zdjęcia, historię dziecka, któe zostało
> zrehabilitowane...to on sam.

Nie podejmuję żadnej decyzji, bo nawet nie mam jak - sprzatam
chodniki dla wyjaśnienia. Decyzję podejmują rodziny, które
domagają się potrzymywania przy życiu. Podejmują nie tylko
decyzję o życiu swojego krewnego, ale i kilkunastu innych osób.
To ich krzyż. Swoją decyzją "ma nadal być podtrzymywany"
ZABIJAJĄ kilkanaście inych osób. Dokładnie - ZABIJAJĄ. Tylko, że
lekarz tego im nie powie, bo "nie wypada".

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2012-02-19 19:23:51

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 19 Feb 2012 10:28:28 +0100, Flyer napisał(a):

> In article <12fa4d6av1db4.1oe8cmtlfoq71$.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
>>> Nie mogę, bo wasza pula [na dwojga? ;>] zostanie wyczerpana z
>>> naddatkiem w momencie, kiedy trzeba będzie zrobić
>>> specjalistyczną operację/leczenie. Dla jednego z Was. ;>
>>
>>
>> No to wtedy Ty będziesz musiał chyba umrzeć. Ale masz wyjście - zawsze
>> możesz być pierwszy jako chory i operację mieć przed nami. My wtedy
>> sprzedamy na naszą nasz dom. Będziesz kosztował nas nasz dom. Na co my
>> mozemy liczyć u Ciebie w analogicznej sytuacji?
>> :-]
>
> Gdybyś nie wiedziała, to poszukaj statystyk śmierci z powodu
> zbyt późnej diagnozy/niezdiagnozowania, braku organów itd. itd.
> Każdego dnia ktoś umiera. To jest Rzeczywistość.

Dobrze, że mi to powiedziałeś, bo inaczej myślałabym, ze nigdy nie umrę :->


>
>>>> Dowiedz się jeszcze, jak oni to robią, że ich stać :->
>>>
>>> Niech się zastanowię ... ;> Likwidują swoje fundusze emerytalne?
>>
>> Nie rozśmieszaj mnie.
>> Fundusze emerytalne w Polsce to jedna wielka sciema. My już
>> polikwidowaliśmy wszystkie IKE i tym podobne badziewia, w sam czas, boby
>> nam wszystko przepadło teraz.
>
> Fundusze emerytalne [obowiązkowe] to drugi filar, a IKE to
> trzeci filar - mylisz pojęcia.


Pisałam ogólnie - "fundusze emerytalne w Polsce".
Piszesz, jakby te w drugim filarze rzeczywiscie "pracowały" na czyjekolwiek
godziwe emerytury :->
Nie mylę pojęć - badziewność i ściema dotyczy wszystkich ww. funduszy w
POlsce.


>
> A wracając do USiech [a nie Polski ;>] - oczywiście, że tam tak
> jest. Obywatel może np. wyciągnąć całą kasę ze swojego funduszu,
> zastawić w banku itd.

I oczywiście mieć za to wykonaną operację, a potem... umrzeć z głodu na
emeryturze :->

To Ty mylisz pojęcia - funduszu emerytalnego z komercyjnymi ubezpieczeniami
zdrowotnymi różnego typu tam funkcjonujacymi z jako takim sensem, w
odróżnieniu od tego, co próbuje się robić u nas.



>
>>
>>> ;> W USA to jest możliwe [nie w sensie gdybania, ale tam tak
>>> można].
>>
>> A nie zastanowiło Cię nigdy, dlaczego ci, których wybrałeś do władz
>> państwowych, nie zrobili najprostszej rzeczy, jaką można i powinno się
>> zrobić zamiast preparować kolejne gnioty emerytalno-rentowe? - czyli
>> dlaczego nie przeflancowali TAMTYCH sprawdzonyc(sic!) rozwiązań do nas?
>
> Którzy Ci, których wybrałem do władzy? ;> W ostatnim 20 leciu
> rządziło UW, SLD, rydzykowy AWS [vel. Solidarność], rydzykowy
> PiS a teraz PO. Żadna z tych partii nic mądrego nie wymyśliła na
> prosty brak kasy na wszystkie potrzeby Narodu. Zresztą gnioty
> [jak je nazywasz] emerytalno-rentowe wprowadził chyba rydzykowy
> AWS. ;> I wprowadził sensownie, bo założył, że człowiekowi
> należy się emerytura którą wypracuje, a nie którą zagwarantuje
> mu państwo. Tzw. stary portfel wylicza emeryturę np. na
> podstawie najlepszych swoich 10 lat - pozostałe 30 lat mógł
> zarabiać grosze, a i tak dostanie emeryturę na maksa. Za te
> pozostałe 30 lat płacę ja i Twój mąż, bo Ty już nie. ;P


Placiłam 19 lat w ZUS, teraz też płacę - w KRUS. Teraz placę także
przyczyniając się w sposób czynny do tego, aby mąż żył i miał z czego
płacić na innych :->



>
>> Dlatego, że uprawianie długofalowego błądzenia we mgle za
> pieniądze ludzi,
>> którzy im zawierzyli, jest jednak znacznie dla władzy przyjemniejsze, niż
>> przyjmowanie odpowiedzialnosci za wprowadzanie konkretów.
>
> Od dobrobytu w d.. Ci się poprzewracało i nie tylko Tobie. ;>
> Emerytury wprowadził niejaki Bismarck,


Sama o tym tutaj pisałam.
Uczył Marcin Marcina.


> dla urzędników, o ile
> pamiętam po 70. Wcześniej [znaczy niedawno - do XIX w.] był syf,
> kiła i mogiła. To tyle na temat eksperymentu ekonomicznego pt.
> emerytura. I jak każdy eksperyment może się w końcu okazać
> nietrafiony i w końcu pożegnamy się czule z pojęciem "emerytur".
>

Już tutaj pisałam, ze najpewniejszą moją/naszą (tj. moją i męża) emeryturą
jest nasza praca aż do śmierci.
Tak ze wiesz, te 500 zł emerytury, które dostanę kiedyś albo wcale (jak ZUS
padnie), mogę sobie równie dobrze darować.


--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2012-02-19 19:37:41

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 19 Feb 2012 10:37:38 +0100, Flyer napisał(a):

> In article <1drpulblk835i$.m2fzgshr1yk9.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> Dnia Sat, 18 Feb 2012 05:02:59 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> In article <jh80ut$khu$1@news.icm.edu.pl>,
>>> i...@g...com says...
>>>>
>>>> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:MPG.29a12415367a29dd9897b8@news.neostrada.pl...
>>>>> In article <y...@4...net>,
>>>>> i...@g...pl says...
>>>>>> Pisze takie "rzeczywistości" póki nie zachoruje i nie spytają go, czy
>>>>>> chce
>>>>>> żyć, bo pieniędzy brak na leczenie :->
>>>>>
>>>>> Nie stać mnie na łapówki, ale żyję w dobrym miejscu, w
>>>>> Warszawie, więc może się uda kosztem siakiś mieszkańców
>>>>> Świętokrzyskiego. ;> A jak nie to trudno - nic nie poradzę.
>>>>> Zresztą większość metod leczenia chorób nieuleczalnych polega na
>>>>> tym, że trzyma się pacjenta przez parę lat przy życiu kosztem
>>>>> kilkudziesięciu/kilkuset tysięcy złotych rocznie.
>>>>>
>>>>> W sumie nie wiem, czy bym chciał brać terapię, która
>>>>> przedłużyłaby moje życie o 2 lata i kosztowała powiedzmy milion.
>>>>> Musiałbym pomyśleć.
>>>>>
>>>>
>>>> Problem w tym, że myśląc setki lat- i tak niczego sensownego nie wymyślisz.
>>>> Musia l byś się z tym POCZUĆ- a najlepiej zostać z taką sytuacją
>>>> skonfrontowany.
>>>
>>> Wyobraź sobie, że napierdziela Ciebie codziennie ząb, na maksa,
>>> i nie da się tego znieść żadnymi lekami ani zabiegami. Chciałbyś
>>> żyć? ;>
>>
>>
>> Albo ząb, albo ja.
>>:->
>
> Abstrakcji może trochę - ile byś wytrzymała bez możliwości
> jakiegokolwiek ruchu, odczuwając ból i patrząc w jeden punkt na
> suficie. Egocentryzm z Ciebie wychodzi pt. "ja kocham swoje
> życie, więc inni też powinni, bo inaczej zniszczy mi to moje
> dobre samopoczucie".


Czyli dobrze steruję Twoim odbiorem, a teraz Ty pomyśl, po co :->

> Może powinnaś wpaść do jakiegoś hospicjum
> na trochę, to Ci przejdzie.
>

ByWAłam w oddziale paliatywnym, wystarczy.


--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2012-02-19 19:41:35

Temat: Re: Odłączyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 19 Feb 2012 11:29:55 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.29aae245d0aa50a9897c1@news.neostrada.pl...
>> In article <4f3f7d6e$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>,
>> i...@g...com says...
>>>
>>> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:MPG.29a94117539fbfcc9897bb@news.neostrada.pl...
>>> > In article <196jeoirtbvlm$.1g2f8zzjv7mrs$.dlg@40tude.net>,
>>> > i...@g...pl says...
>>> >>
>>> >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:19:56 +0100, Flyer napisał(a):
>>> >>
>>> >> > W sumie nie wiem, czy bym chciał brać terapię, która
>>> >> > przedłużyłaby moje życie o 2 lata i kosztowała powiedzmy milion.
>>> >> > Musiałbym pomyśleć.
>>> >>
>>> >> Ale już ze śpiączki, żeby żyć ze 20 jeszcze, zapewne chciałbyś być
>>> >> wyprowadzony kosztem innych?
>>> >> :->
>>> >
>>> > ;> Niech zgadnę - większość pacjentów obudzonych po śpiączce i
>>> > tak wykazuje zachowania jak po porażeniu mózgu? ;>
>>> >
>>>
>>> Po pierwsze- zakładasz, że ktoś z porażeniem mózgu nie chce czy nie ma
>>> prawa
>>> żyć. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>
>>
>> Zakładam, że osoba pamiętająca siebie zdrową, po obudzeniu w
>> stanie "porażenia mózgu" cały czas cierpi - nie tylko fizycznie,
>> ale i psychicznie.
>
> Cierpi. Moja ś.p. babcia- po kilku miesiącach potwornych mąk, jakie jej
> sprawiał rak wątroby- umierając powiedziała do mojej mamusi: "tak bardzo bym
> sobie chciała jeszcze pożyć". Dlaczego zakładasz, że jak ktoś cierpi- i to
> cierpienie jest długotrwałe i np nieuleczalne- to z całą pewnością nie chce
> żyć? mało tego- gorzej- Ty_chcesz_podjąć_decyzję_za_taką_osobę! Pisałeś o
> porażeniu mózgowym: na "tubce" jest filmik, w którym lekarz, świetny
> specjalista od porażeń mózgowych uczy matki, jak powinny rehabilitować swe
> dzieci. Pokazuje zdjęcia, historię dziecka, któe zostało
> zrehabilitowane...to on sam.


Niedawno, parę dni temu, na 1-ce lub 2-ce był reportaż o matce, która na
przekór lekarzom zrehabilitowała córkę, kilkunastoletnią dziś piekną
dziewczynę, będącą obecnie już w pełni sił i sprawnosci motorycznych i
intelektualnych, której kilka lat temu lekarze wyrokowali pozostanie
rośliną...


>>> Po drugie- zakładasz, że dla tej mniejszosci, ktora budzi sie zdrowa nie
>>> warto sie trudzic. No- ciekawe, doktorze Mengele:->>
>>
>> Nie, nie warto uśmiercać ich kosztem innych osób. Tak to
>> wygląda. Popatrz na piękny Pałac Kultury i Nauki im. Stalina w
>> W-wie. Ile mieszkań można było wybudować, ile osób wyżywić.
>> Gdyby tak dobrze policzyć, to jeden budynek pewnie kosztował z
>> kilaktysięcy ludzkich istnień, bo na ich leczenie/żywienie nie
>> starczyło kasy.
> Do tego prowadzi komunizm z jego kolektywnym myśleniem. Czasem (może:
> często) nie zapinam pasów. Niestety- mimo, że trafia mnie szlag- to
> przyznaję sporo racji policjantowi, który mi powiedział: "nie zapina pan- to
> z moich pieniędzy potem trzeba będzie pana leczyć- i dlatego mandat".
> Rozumiesz? Skolektywizowano moje zdrowie, a potem bezczelnie się mi mówi, co
> mam robić, jak żyć. Naprawdę nie czujesz, że to po prostu nieludzkie?

HOWGH!
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trzęsące się staruchy.
Przeniesienie odpowiedzialności
Ja bym tego bałwana walną pod trybunał...Tuska.
Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Mikrofala piknęła, a ja zgubiłem wątek ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »