Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tp
i.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Etyka <oo>___ .~*" <p...@h...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Odp: A gdyby padło na ciebie -małpo? ;)
Date: Sat, 20 Jan 2007 13:02:36 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 67
Message-ID: <10n6x145xdeoe$.52jw6cazvif2.dlg@40tude.net>
References: <eonsd1$lf4$1@news.onet.pl> <eoqg8b$kc4$1@news.onet.pl>
<eor4ke$5sm$1@nemesis.news.tpi.pl>
<118mwc62i1ils$.welnytdp2wsn$.dlg@40tude.net>
<eorchn$o6t$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1sncnn6bchw4v.wxefx56tr94w$.dlg@40tude.net>
<eorm88$gd2$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aaou167.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1169294774 11364 83.5.128.167 (20 Jan 2007 12:06:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 20 Jan 2007 12:06:14 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:360560
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 20 Jan 2007 01:08:34 +0100, Flyer napisał(a):
>>>>> 2. Miłość rodzicielska potrafi przezwycięzyć każde ograniczenia?
>
>> Pierwszą zrozumiałam aż za bardzo - brr!...
>> Poprosze o wyjaśnienie tej drugiej, jak krowie
>> na granicy :o)dzięki.
>
> heh - a już myślałem, że będę miał okazję odwrócić psychiatryczne
> pojęcie dysocjacji. ;)
Już zaczynam żałować, że nie poprosiłem o te pierwszą,
bo termin dysocjacji psychiatrycznej nieludzko mnie
zaciekawił :o) poprosze o pełne wytłumaczenie sprawy.
>
> Cyt.:
> "- Jej widok był przerażający - wyglądała jak obciągnięty skórą
> szkielet,
>> była naga, zachowywała się jak małpa, a oczy miała czerwone jak tygrys.
> Ale
>> to przecież moje dziecko - powiedział ojciec zaginionej Sal Lou z
>> kambodżańskiej mniejszości etnicznej Pnong"
>
> W normalnych warunkach obcy facet kobietę, jako "przerażającą istotę".
> Nawet, gdyby miała ona cechy jego córki, to albo by ich nie dojrzał
> przez pryzmat własnego obrzydzenia, albo wyparłby wszelkie wątpliwości.
>
> Chociaż ....
>
> Ew. zainteresowałby się nią na zasadzie obsesji, czyli zainteresowałby
> się obiektem wywołującym w nim silne negatywne uczucia - nie
> doszukiwałby się podobieństwa, ale podkreślał negatywne cechy, które w
> nim wywołały obsesję.
> Tak jakby pasuje do cytatu. :))) Fakt - to nie miłośc rodzicielska, ale
> obsesja zracjonalizowana miłością rodzicielską.
>
> Żeby się przekonać jak jest naprawdę trzebaby trochę czasu - jeżeli to
> obsesja, to po jakimś czasie zainteresowanie córką zniknie - jak tylko
> opatrzą mu się jej "przerażające cechy" - to tak samo jak z horrorami -
> nie można ich w nieskończoność oglądać, bo zaczynają nudzić. ;)
Dzieks za obszerne wytłumaczenie, ale ja w zasadzie
doszczętnie nie zrozumiałam tego:
> > Jak to drugie, to rozpoznanie a życie z taką osobą to dwie rózne sprawy.
> > Flyer
Czyżby chodziło o to, że miłość od pierwszego wejrzenia
może okazać się jedynie chwilową obsesją (rozpoznanie),
a życie z taką osobą to już inna para kaloszy ?
> Flyer
Dzięki i proszę o jeszcze,
zwłąszcza o tej odwróconej dysocjacji,
ale wpierw o normalnej, jeśli można :o)
<oo>___ .~*
( _ ) .__)
jazdamazda
--
Etyka nie istnieje bez marzeń...,
w czym jest bardzo podobna do religii...
|