Data: 2003-02-17 12:57:07
Temat: Re: Odp: Byliny na zacienione miejsca do Dirko
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krutka" <k...@k...onet.pl> wrote in
news:b2qjfn$c4o$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> Problem polega na tym, że z Twojego pytania nie wynika, iż
>> zrobiłaś
>> chocby minimalny wysiłek, żeby samodzielnie znaleźć potrzebne byliny.
>
> Problem polega na szukaniu dziury w calym!
> Moj post byl krotki, bo nie chcialam zasmiecac grupy informacjami,
> ktore nic nie wnosza... (byl krotki i konkretny)
> Teraz ta dyskusja robi sie bez sensu i wlanie zasmiecamy
> bzdurnymi niedomowieniami grupe wiec zeby nie robic tego wicej
> to ostatnia moja wypowiedz w tym temacie.
>
>> Wymiana doświadczeń, to nie tylko korzystanie z wiedzy grupy, ale
>> także dawanie coś od siebie.
>
> Trzeba miec doswiadczenie, zeby cos z siebie dac, ale jesli nie bede
> miala szansy, doswiadczenia nie zdobede
Ale sie porobilo...
Jeszcze rozumiem, gdybym ja, w tej chwili, po dwoch godzinach zebrania
zakladowego z lapanki a bez sniadania, byla taka rozekscytowana, ale Wy?
Jarek, bo Cie przestane lubic! :-P
Agnieszka (to zeby wrocic do tematu :-) a zastanawialas sie na paprociami?
Na zacieniony skalniak bylyby akurat.
Zanokcice, paprotki, jezyczniki i inne paprotniki. A sa naprawde ladne!
Pozdrowienia - Ewa Sz. glodna jak nieszczescie
|