Data: 2000-07-18 14:57:45
Temat: Re: Odp: Przy okazji "Lotu.." o schizofrenii
Od: "Nata" <p...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
n...@p...ninka.net napisał(a):
>
>Rzadko ktory schizofrenik sie zgadza na pobyt w szpitalu z wlasnej
>nieprzymuszonej woli :(
>I trudno sie dziwic - w ich rzeczywistosci z nimi jest wszystko w
>porzadku dlaczegoby wiec mieli isc do szpitala.
>
no wlasnie, tu jest jeszcze gorzej, jak pisalam juz wczesniej, osoba ta
grozi, iz popelni samobojstwo, jesli sie ja tam umiesci.
>Jego postepowanie to efekt zaburzen a nie intencjonalnej, zlej woli.
>
tak, staram sie o tym pamietac, ale sama zapewne wiesz, jakie to czasem
trudne
kiedy chory zaczyna byc wobec
>ciebie agresywny i zaczyna stosowac przemoc fizyczna, wtedy powinien
>byc hospitalizowany i izolowany, dopoki jego stan nie poprawi sie).
na razie do tego, dzieki Bogu, nie doszlo.
>ja po pewnym czasie wyrobilam w sobie pozyteczny odruch: na zewnatrz
>wygladalo ze slucham uwaznie, a przez ten czas myslami bylam zupelnie
>gdzie indziej.
>
coz, musze i ja sie tego nauczyc.
>Nina (Mazur) Miller
dzieki
Nata
|