Data: 2003-08-24 11:21:45
Temat: Re: Odp: Przyswajanie białka
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bi5u4a$bvd$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> --
> Slawek
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał
> w wiadomości news:bi5dbg$qc5$1@inews.gazeta.pl...
> > slawek w wiadomości news:bi5d42$pq4$1@inews.gazeta.pl pisze:
> >
> > > Nie, chodzi o to że pokarmy które możesz trawić w stanie
> > > nieprzetworzonym na surowo po ugotowaniu itp. są jeszcze bardzie
> > > wartosciowe czy przyswajalne. dużo roślin jest na surowo niejadalna
> > > lub nieprzyswajalna , staje się jadalna po ugotowaniu , to taki krok
> > > mniej niz pokarmy odzwierzęce ;))
> >
> > To tylko twoja interpretacja oparta na zalozeniu, ze pokarmy roslinne w
> > stanie surowym sa calkowicie nieprzyswajalne. Udowodnisz to w koncu
jakos?
> >
> >
> Tak bardzo prosto , najedz się surowej mąki i zobacz co będzie jutro.
a gdzie rosnie surowa mąka ?:))))))))))) tekst o reaktorze do produkcji
manny darowany przez kosmitów mnie nie przekonuje .ciebie widać tak ale
to juz twój problem
>
> Nie uwazam jakoby wszystkie warzywa w stanie surowym były niejadalne , bo
> sam je czasami jadam ;) wiem natomiast i nie zamierzam "wykopywać"
> konkretnej literatury że wszelkie ziarna zbóż na surowo są niejadalne a i
> gro warzyw też trzeba najpierw ugotować żeby w części stały się możliwe do
> strawienia bo błonnik nie będzie trawiony nigdy .
Sławku i tu cie zaskocze ja jak i wiele innych osób jadamy ziarna zbóż
nazywa sie to musli .i nie potrzeba zasłaniac sie tu literatura
kto jeszcze na tej grupie jada niejadalne wg optymalnego musli??
|