Re: Odp: Quiche (tart) Lorraine

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-01-06 11:41:08

Temat: Re: Odp: Quiche (tart) Lorraine
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Sereinig a écrit :

> Ela K. napisał(a):
>
> > mozna stosowac tez inne farsze

Dobry pomysl!
Cala w tym zabawa, ze mozna chyba w nieskonczonosc zmieniac kompozycje
farszu dodajac to i ow na przyklad podsmarzone pory.
Po fr quiche jest panienka widze ze w polsce stala sie chopcem...
no trudno, tez zjem

--
Amicalement Paul Urstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-01-06 13:10:25

Temat: Re: Odp: Quiche (tart) Lorraine
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paul Urstein napisał(a):

> Joanna Sereinig a écrit :
>
> > Ela K. napisał(a):
> >
> > > mozna stosowac tez inne farsze
>
> Dobry pomysl!
> Cala w tym zabawa, ze mozna chyba w nieskonczonosc zmieniac kompozycje
> farszu dodajac to i ow na przyklad podsmarzone pory.
> Po fr quiche jest panienka widze ze w polsce stala sie chopcem...
> no trudno, tez zjem
>
> --
> Amicalement Paul Urstein

No, rzeczywiście - u Francuzów jest panienka, u nas zrobił się
chłopaczek. No, bo "kisz" automatycznie dla Polaków jest r. męskiego, ale
na pocieszenie dla Ciebie, Paul - tarta to jest ONA. :)))))))))
A teraz z zupełnie innej beczki - ale w tym samym browarze /:))))))))))/
- w kręgu kultury anglojęzycznej śmierć jest rodzaju męskiego (oczywiście
jako postać), a u nas ten Czarny Żniwiarz jest... kobitką... No i bądź tu
mądry!

Joanna