Data: 2000-03-16 10:02:24
Temat: Re: Odp: Sekty-pranie mózgu
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Regulus" <r...@p...onet.pl> writes:
> > Nie mam pogladow anarchistycznych, po czym to wywnioskowales? Bo mam
> > na temat sekt inna opinie niz ty?
> > Bo uwazam, ze kazdy dorosly czlowiek powinien odpowiadac sam za siebie
> > i umiec poniesc konsekwencje swoich blednych decyzji?
> > Co to ma wspolnego z anarchizmem?
>
> Po tym, że ograniczasz znacząco rolę państwa (jako organizacji porządkującej
> życie społeczne). Odbierasz prawo tej organizacji do przeciwdziałania
> negatywnym następstwom działania sekt. Przenieść to można na inne sfery
> życia. Idąc dalej, skoro państwo nie może ograniczać jednostki, to po co ten
> twór?
Pf.... panstwo nie moze ingerowac we wszystko. Juz to przerabialismy
za czsow realnego socjalizmu... ale moze ty nie pamietasz.
Ad rem: jak wyobrazasz sobie REALNIE skonstruowanie zapisu prawnego w
tej kwestii?
jak ocenic i czym sie kierowac przy odroznianiu, czy to juz sie
krzywdzi kogos czy nie?
Widzisz, zasadniczo nas system prawny sie opiera (no, w teorii
przynajmniej) na zalozeniu ze chcacemu nie dzieje sie krzywda.
Czyli - ktos sie chce upic i skuc ryja - jego sprawa. Czy mamy zakazac
sprzedazy alkoholu bo wielu alkoholikow jest?
ktos sie chce zabic - czy mamy zakazac zabijania sie a karac
niedoszlych samobojcow?
ktos chce sie zalapac do sekty - czy mamy zakazac mozliwosci
organizowania sie ludzi, zakladania roznych zwiazkow, towarzystw itp?
Ja uwazam, ze robienie roznych rzeczy odgornie przez zakazy ma swoje
granice. I ta granica (miedzy innymi) jest fakt, czy ktos dobrowolnie,
bedac pelnoletnia osoba sie decyduje na cos czy nie.
Inaczej, jesli to pominiemy to w krotkim czasie panstwo wyewoluuje w
organizacje totalitarna i autorytarna. Przykladow z historii moznaby
mnozyc sporo.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|