Data: 2003-06-04 15:49:43
Temat: Re: Odp: kontrowersyjny-depilacja-moim zdaniem wzmacnia włos!
Od: anek <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
news.onet.pl wrote:
> 1-uzależnia ( vide to co napisałam o mojej koleżance-ona po prostu musi się
> umalować, żeby czuć się komfortowo) ,
owszem. mozna sie tez uzaleznic od aerobiku, silowni, opalania, zakupow,
alkoholu, seksu...
> 2-sporo kosztuje, a bywają takie okresy w życiu-że ma się mało pieniążków,
z tym nie polemizuje. fakt, tak bywa - ale z drugiej strony, kosmetyki
kolorowe zuzywaja sie wolniej niz pielegnacyjne.
> 3-to takie trochę oszustwo:) ( ot i przykład: On zakochuje się w twoich
> wyrazistych oczach...które tak naprawdę nie są takie znowu wyraziste i
> pięknie oprawione, zachwyca się czerwienia i błyskiem twoich ust...które
> stają sie matowe po zmyciu pomadki, podziwia aksamitne i opaloną
> cerę...która po zmyciu "tapety" nie jest już tak gładka ... i poznawszy
> wreszcie prawdziwy wygląd wybranki-może się czuć lekko rozczarowany)
prawde mowiac, o tym nie pomyslalam. moze dlatego, ze nie chciaalbym
miec faceta, ktory widzi we mnie oczy, usta i cialo, a dopiero potem
zauwaza moj umysl.
> 4-jest kłopotliwe-że wspomnę tylko o konieczności wcześniejszego wstawania
> by to wszystko porządnie nałożyć i konieczności dbania w ciągu dnia by sie
> trzymało twarzy,
no, nie wiem. ja zalatwiam makijaz w ciagu 10 minut max (i mowie tu o
full opcji, z podkladem, dwoma pudrami, cieniami, rozem etc.), w ciagu
dnia go nie poprawiam - no, moze uzywam blyszczyka, ale to wszystko.
> czytałam kiedys na stronach o alergiach spowodowanych kosmetykami, wywiad z
> lekarką, która jak powiedziała pacjentce że jest uczulowana na stosowane
> przez nią kosmetyki :kolorowe"-to usłyszała kategoryczne "nie"-na propozycję
> by się ich wyrzec. Takie czasy-zniewolenie kosmetyczne:)
glupie baby, w ogole glupi ludzie zdarzaja sie wszedzie. ktos tam mial
dwa zawaly i dalej pali - tez mozna.
a co do zniewolenia - nikt nie jest wolny od niego. Ty tez nie. po co
chcesz usuwac (wizualnie) wloski z nog?
xx.
|