Data: 2004-08-04 10:01:35
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: son <p...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik perkoz napisał:
> Skoro rząd wycofał się z weryfikacji rent, czyli wyłapaniu oszustów i
> naciągaczy.
> Dlaczego stosuje odpowiedzialność zbiorowa i karze za to wszystkich emerytów
> i rencistów uszczuplacjac im dochody. Pierwszy wariant za drogo kosztował,
> więc namawia nas żebyśmy składali donosy na nieuczciwie pobierających
> świadczenia.
> Kto jest winien za dziurawy system przydzielania grup inwalidzkich?
> Lepiej podbierać wszystkim po trochu niż złapać oszustów?
> Może to jest tańsze rozwiązanie, ale na pewno nie sprawiedliwe.
>
Witam.
Ja tak sobie myślę,że jest to celowa polityka rządzących w kwestii
emerytów rencistów,ciągnąca sie już od wielu lat.Nazywanie teraz
naciągaczami czy oszustami ludzi,którzy w przeszłości nie z własnej
woli,lecz z wyrażnego USTAWOWEGO przyzwolenia,przechodzili na tego
rodzaju świadczenia,to szczyt beszczelności.
Kto i w jakim celu produkował takie knoty ustawowe - emeryci? -
renciści? Kiedy ta grupa społeczna otrzymała coś znaczącego od kolejnych
rządzących w kwestii poprawy ich sytuacji materialnej.Ja przynajmniej
nie pamiętam.Pamiętam natomiast,że wszelkie dziury,braki i niedobory w
budżecie kraju,bardzo łatwo się łata odbierając po trochu,systematycznie
właśnie tym starym,spracowanym oraz bezbronnym ludziom.Już niejako przy
okazji można ich nazwać nieuczciwymi naciągaczami,oszustami,wyłudzaczami
itp.Ostatnio taka motywacja staje się standardowa.
A może ktoś by wytłumaczył,gdzie się podziały pieniądze z obowiązkowych
składek na ZUS za okres aktywnej pracy tak wielkiej grupy ludzi? Czy to
by było trudniejsze niż nazywanie ich oszustami i wyłudzaczami świadczeń?
Nie wiem,może jest to jakaś specyficzna forma podziękowania,za trud ich
wieloletniej pracy? Danie do zrozumienia,że w nowych warunkach życia są
po prostu uciążliwi? Słabość tej grupy tkwi w tym,że wystarczy podpis
jednego ważniaka,by znowu kilku milionom ludzi odebrać nadzieję na godne
życie.Jeśli to jest ten spokój i stabilizacja wieku emerytalnego,to ja
chyba nie mam ochoty doczekać takiego dobrodziejstwa.
Może skończmy w końcu opowiadać bzdury,że emeryt lub rencista dorabia
dla jakichś wygórowanych potrzeb i życia ponad stan.Wszyscy dobrze
wiedzą,że ogromna część tych ludzi zmuszona jest pracować,by po prostu
nie zdechnąć.Wielu z nich utrzymuje ze swojego świadczenia kilkuosobowe
rodziny młodych nie majacych pracy swoich dzieci,oraz wnuków.I to jest
problem do rozwiązania.Taka jest prawda.
Moim zdanie należy zostawić w spokoju tych którzy już mają świadczenia,
wysmarować nową porządną ustawę i od jakiejś konkretnej daty ją wdrażać
- nie kombinując nic wstecz.Skończyć raz na zawsze z upokarzającym
segregowaniem tych ludzi na uczciwych,nieuczciwych,chorych
zdrowych,oszustów,naciągaczy itp,itd.
Władza chyba zapomniała,że czas jest jednak niezawodnym weryfikatorem i
corocznie gro z tych ludzi w naturalny sposób poprostu odchodzi,a
pozostałym jeszcze przy życiu,należy się odrobina szacunku.
--
I jeszcze jedno.Młodość nie trwa wiecznie.Warto o tym pamiętać,bo czas
zapłaty spotka każdego.
Pozdrawiam
son
|