Data: 2003-10-28 19:07:37
Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Keyop <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule <bnma9l$23i$1@inews.gazeta.pl>, --++mada++-- pisze:
> jak slysze o facetach chodzacych na manicure to moj zoladek wraz ze swoja
> zawartoscia natychmiast stara sie opuscic me cialo... :-( szminki tez
> kupujesz? a kiedy ostatnia wizyta u ginekologa? obysd nie zamopnial o
> natsenpej zfeminizowany chlopczyku...
Jakiej Ty jesteś płci?
Bo jeśli facet, to co Ci właściwie do tego?
A jeśli kobieta, to ja bym się na Twoim miejscu wstydził przyznać, że nie
przeszkadza Ci facet obleśny i niezadbany. Na szczęście znane mi panie wolą
mężczyn, którzy swoim wyglądem nie straszą.
Wiesz, męskość nie polega na brudnej flanelowej koszuli, zaskórników,
obgryzionych skórek, zmarszczek, cery jak skóra nosorożca, przetłuszczonych
strąków nie obcinanych od roku i łupieżu.
Nawet przyzwoite firmy zatrudniające facetów życzą sobie, żeby oni wyglądali
w sposób schludny i zadbany.
Ale - dla każdego to, co mu odpowiada, więc może Ty wolisz takich, od
których większość innych kobiet ucieknie z wrzaskiem na sam widok. To też
jest jakiś sposób na życie - zapełniasz sobą jedną z mniej atrakcyjnych nisz
ekologicznych ;)
Radek, pragnący dziwnego
--
Mniej więcej od strony 24 doskonale już wiadomo, że mordercą okaże się
wredny plastyk o twarzy perfidnego żigolaka. Wiadomo, artyści: najgorszy
element.
|