Data: 2007-11-25 00:39:47
Temat: Re: Odruchy
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fiabe0$hfe$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>>inteligentny [i dlatego "wykształcony"]
>>>tak "chłop" jak i "arystokrata"
>>>to już inteligent.
>>>
>>
>>Albo mnie podpuszczasz, albo nie piszemy o tym samym.
>>Niech będzie za Wikipedią - choć jej nie lubię:
>>"Inteligencja - nazwa warstwy społecznej żyjącej(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) z
>>pracy twórczej umysłu, lub/i będąca głównym nośnikiem kultury narodowej."
>
>
> Nie wzięłaś sobie widzę do serca [a już pod rozwagę tym bardziej]
> mojego apelu o nie trzymanie się gotowych schematów...
> No to masz zagwozdkę: piszemy niby o tym samym
> ale jedno z nas rozumuje schematycznie...
>
>
To znaczy ja?
Ja po prostu mam ścisły (i równocześnie wysoce humanistyczny) umysł i
trzymam sie terminologii. Nie tworzę pojęć na własny użytek.
Nie mam takich przyzwyczajeń, ponieważ taka przypadłość prowadzi do
rozmycia/błędów w rozumowaniu.
Konsekwencja oraz stała terminologia (czyli schemat) jest potrzebna -
dlatego np. na matematyce (szczyt schematyzacji w myśleniu) opiera się
wszystko, co osiągnęła do tej pory ludzkość. Nie można używać
wieloznaczności, jeśli chce się cokolwiek ustalić/osiągnąć lub choćby
spotkać się na tej samej płaszczyźnie rozumowania unikając konfliktu.
Myślę, jednak, że nie majaczy nam na horyzoncie żaden konflikt, którego
musielibyśmy starać sie unikać?
:-)
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|