Data: 2000-10-21 10:59:51
Temat: Re: Ognik szkarłatny
Od: " " <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik <g...@p...onet.pl>
>
> >W mojej szkółce sadzonkujemy różne odmiany ognika w czerwcu, bez
> > ukorzeniacza i korzenią się praktycznie w 100%. Jeżeli masz problemy to
> > znaczy że ukorzenianie przebiega w złych warunkach, np za mała wilgotność
> > lub sadzonki są zbyt silnie zdrewniałe. Osobiście nie znam szkółkarza
> który
> > stosuje jesienne ukorzenianie ognika, mimo że literatura ten termin
> podaje.
> > Sadzonka musi byc miękka i niezbyt duża (4-5 cm)
>
> Może faktycznie poprzednio były to za duże kawałki.
> Jeśli mi sie teraz nie uda to sprobuję wysępić jeszcze jedną gałązkę
> w czerwcu. Teraz mam trzy kawałeczki 8, 6 i 4 cm nie do końca zdrewniałe,
> raczej mniej.
> A jak mi się zupełnie nie uda to się zgłoszę do Ciebie
> pytać jakie masz odmiany, interesują mnie bardzo ciemnymi owocami,
> Czy jestes daleko od Warszawy?
> Przy okazji sadziłam w tym roku 2 ogniki kupione. Czy możesz mi powiedzieć
> Jak głeboki jest system korzeniowy doroslego ognika i jaki odczyn lubi?
> Mam ziemię bardzo gliniastą i chcę zawsze coś bardziej
> próchniczego podrzucic pod spód. Muszę się sporo namęczyć
> przy kopaniu głębokich dołków, kopię tak na cale 2 szpadle.
> Czy dobrze?
> Dziękuję za radę i pozdrawiam
> Anka
>
> PS. Jak się do Ciebie zwracać nie piszesz nadawcy
> --------------- Z motyką na słońce ------------------
> Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
> poprawny jest <s...@f...edu.pl>
> >
> Nie potrafię powiedzieć jak głęboki jest system korzeniowy ognika. W
literaturze nie ma nic na ten temat, a własnych doświadczeń nie mam z prostego
powodu - dorosłe ogniki nie znoszą przesadzania, więc nigdy nie widziałam ich
korzenia. Ale bez obaw, ognik nie jest wymagający w stosunku do gleby, lubi
gleby lekko gliniaste byle nie były podmokłe. Problem stanowi jedynie mróz i
parch, ten sam co u jabłoni, zwalcza się go tymi samymi środkami. Gorzej z
mrozem - moje ogniki zmarzły pamiętnej zimy 95-96, natychmiast posadziłam nowe
i, odpukać, rosną pięknie. Fakt, że mieszkam w okolicy podgórskiej (zimne
wiatry)
Opisane przygotowywanie ziemi moim zdaniem nie jest niezbędne zakładając, że
przed założeniem ogrodu dobrze przygotowałaś ziemię (np całość przekopana z
obornikiem na dwa sztychy łopatą) Jeżeli nie a gleba jest BARDZO gliniasta to
niestety musisz męczyć się dalej...
Barbara Guzek
http://republika.pl/guzekszkolka/
e-mail p...@k...net.pl
>
|