Data: 2003-09-09 10:15:20
Temat: Re: Ograniczenia świadomości.
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl>
news:bjk7k4$1ess$2@foka1.acn.pl...
> "ksRobak" napisał w wiadomości news:bjk6ik$ut$1@inews.gazeta.pl...
> > kontynuując...
> > zbudować z pożytkiem dla społeczeństwa, ludzkości, Świata...
> > nie ze szkodą...
> > spalona ziemia, zanieczyszczenie atmosfery, zagłada gatunków
> > itd
> Nie w tym rzecz ile potrafią zniszczyć, ale w tym co zbudować.
> Skutki naszych działań powinniśmy przewidywać i minimalizować
> te destruktywne.
> Powoli zaczynamy do tego dochodzić.
> Jako niepoprawna optymistka odrzucam te Twoje apokaliptyczne
> wizje.
> A tak na marginesie, istniały gatunki, które natura wyeliminowała
> bez ludzkiego udziału, istnieją planety o atmosferze wykluczającej
> jakiekolwiek życie a pożary ogromnych połaci szalały też zanim
> nastał człowiek.
>
> Bacha.
Człowiek potrafił zbudować wieże WSC które inny człowiek
potrafił zniszczyć. Czy architekci przewidzieli takie zdarzenie?
Czy z tych gatunków zwierząt które zniszczył człowiek
nie wyłonił by się w przyszłości nowy gatunek mądrzejszy
od człowieka lub bardziej przystosowany?
i co na to drabina ewolucji?
Ktoś przeciął ten łańcuch - można mówić, że ewolucja, tak...
rękami człowieka. Więc człowiek = ewolucja?
PS. swoją drogą pisząc "Skutki naszych działań"
coś jakbyś utożsamiała się z... no właśnie? z kim/czym? ;)
\|/
re:
|