« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-29 19:04:08
Temat: Ogrzewanie korytarzaCześć,
Mam zamiar zacząć dochodzić sprawiedliwości, ale najpierw chciałbym
zasięgnąć Waszej opinii. Mam mieszkanie w nowooddanym bloku. Blok jest
wyposażony we własną kotłownię, zasilaną gazem ziemnym, co teoretycznie
powinno pozytywnie wpływać na zużycie i opłaty związany z ogrzewaniem.
Niestety, jak się okazuje, właśnie teoretycznie i tylko tak. Po trzech
miesiącach sezonu grzewczego wskazanie naszego licznika ciepła przekroczyło
22 GJ. Sąsiad w tym samym czasie zużył 7 GJ. Nasze mieszkanei ma 35 m^2,
sąsiadowe 110m^2. Dodam, że nie jesteśmy specjalnie ciepłolubni i zwracamy
uwagę by głowice termostatyczne były przykręcone do minimum zawsze gdy nas
nie ma w domu oraz mocno zredukowane w nocy. Podobnie sąsiedzi, a jednak
dysproporcja jest ogromna.
Popatrzyłem na to wszystko i wydaję mi się, że znalazłem przyczynę. Otóż
rozdzielacz CO jest umieszczony po przeciwnej stronie korytarza (patrz
http://home.autocom.pl/pegass/schemat.jpg) i przewody biegną do mojego
mieszkania wprost pod posadzką. Instalacja grzewcza wykonana jest w
technologii potocznie zwanej "plastikiem". Całkiem zwyczajna, żaden REHAU
czy inne z tych drogich. Skutek jest taki, że czy chcę, czy nie chcę,
ogrzewam korytarz, na którym nie ma grzejnika (ani na naszym piętrze ani
piętro niżej). Na korytarzu jest zawsze gorąco, a po płytkach którymi jest
wyłożony spokojnie może boso biegać małe dziecko - takie są ciepłe.
I teraz sedno, czyli o co mi chodzi. Chodzi mi o to na czym mogę oprzeć
swoją ewentualną reklamację do developera? Wydaje mi się, że domaganie sie
zaizolowania tych przewodów, może trafić na argument o wszystkich możliwych
atestach dopuszczających ten system plastikowy do budownictwa mieszkaniowego
bez dodatkowej izolacji. A jednak, czuję, że coś jest nie tak. 22 GJ to jest
~700 PLN na niecałe trzy miesiące... Wydaje mi się, że to sporo jak na
doskonale ocieplone mury, super szczelne okna, dwie pracujące osoby, w
dodatku dbające o to by ciepło oszczędzać. Proszę, poradźcie:
1. Czy wpadłem w paranoję? Czy może jednak mam chociaż troche racji?
2. Jeśli mam rację, to jak walczyć z wykonawcą budynku?
TIA
Pegass
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-29 21:37:42
Temat: Re: Ogrzewanie korytarzaPegass wrote:
> Po trzech
> miesiącach sezonu grzewczego wskazanie naszego licznika ciepła przekroczyło
> 22 GJ. Sąsiad w tym samym czasie zużył 7 GJ. Nasze mieszkanei ma 35 m^2,
> sąsiadowe 110m^2.
Na mój nos to Twój licznik jest podłączony do grzejników sąsiada
- wskazuje zużycie ciepła sąsiada i vice versa.
Sąsiad ma 3x większą powierzchnię a Ty masz 3x większe wskazanie licznika :)
--
Slaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 21:54:56
Temat: Re: Ogrzewanie korytarza
> Na mój nos to Twój licznik jest podłączony do grzejników sąsiada
> - wskazuje zużycie ciepła sąsiada i vice versa.
>
> Sąsiad ma 3x większą powierzchnię a Ty masz 3x większe wskazanie licznika
:)
> --
> Slaw
Niestety, ale to nie to :) Odcięcie mojego wodomierza, odcina CO u mnie,
więc licznik przypisany do mnie naparwdę mierzy moje mieszkanie.
Pegass
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-31 11:13:50
Temat: Re: Ogrzewanie korytarzaPegass wrote:
>>Na mój nos to Twój licznik jest podłączony do grzejników sąsiada
>>- wskazuje zużycie ciepła sąsiada i vice versa.
> Niestety, ale to nie to :) Odcięcie mojego wodomierza, odcina CO u mnie,
> więc licznik przypisany do mnie naparwdę mierzy moje mieszkanie.
A sąsiedzi piętro niże/wyżej jakie mają wskazania ?
Przewody mają puszczone tak samo - porównaj ich liczniki.
Może też być padnięty licznik albo czujnik temperatury.
--
Slaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |