Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Date: Mon, 14 Feb 2011 12:39:18 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 41
Message-ID: <ijb496$45o$1@news.onet.pl>
References: <ija6t6$cfc$1@news.mm.pl> <ijao6o$90v$1@news.onet.pl>
<4d58e4f5$0$2444$65785112@news.neostrada.pl> <ijap18$cvm$1@news.onet.pl>
<ijapc5$q52$1@speranza.aioe.org> <ijapvt$hkl$1@news.onet.pl>
<ijaqd2$hkl$2@news.onet.pl> <ijaqh1$k9h$1@news.onet.pl>
<1ij5xcp3nor1k$.sl6hr5v46a8s$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: aedp143.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1297683559 4280 79.186.93.143 (14 Feb 2011 11:39:19 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Feb 2011 11:39:19 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.13) Gecko/20101207
Thunderbird/3.1.7
In-Reply-To: <1ij5xcp3nor1k$.sl6hr5v46a8s$.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:586420
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-02-14 12:21, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 14 Feb 2011 09:52:43 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisał w wiadomości
>> news:ijaqd2$hkl$2@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-02-14 09:43, Aicha pisze:
>>>
>>>>> Nie rozumiem, czemu nie poszukasz sobie jakiegos normalnego faceta,
>>>>> tylko ciagle skarzysz sie i masz jakies pretensje do exa?
>>>>> Nie dociera do ciebie jakie sa z nim relacje i ze pies mu morde lizal?
>>>> Nie rozumiesz, że dziecko jest zazdrosne nawet o moje wirtualne
>>>> kontakty, bo przez ostatnie 6 lat cały wszechświat kręci się wokół niego?
>>>> (żartuję, ofkoz, z racji pozycji jedynaczki ma tylko oddzielny pokój i
>>>> monopol na dogadzanie w kuchni). Zgodnie z receptą pani
>>>> Milskiej-Wrzosińskiej życie organizuję sobie poza jej świadomością.
>>> Jak ktoś pisze o złych matkach, odcinających serduszka, to mnie trafia, ot
>>> i tyle. I nie chodzi o mnie, tylko o dziecko, od którego sam się odcina,
>>> zużywając na to cała swą energię życiową.
>>> Ja tylko chcę zadbać o to, aby za kilka lat nie okazało się, że wyrodny
>>> tatuś jest w niedostatku i żąda alimentów od ukochanej córki. Jak mi się
>>> to uda, to spuszczę go ze świadomości jednym pociągnięciem spłuczki.
>>>
>>> --
>>> Pozdrawiam - Aicha
>>>
>> Podejrzewam, że to nie będzie takie proste.
>>
> Jak się NAPRAWDĘ chce, to może być proste: w imię dobra córki i ponieważ
> ojciec i tak nie płac alimentów - można oświadczyć, ze... nie jest ojcem.
> Myślisz, ze upomni się o badania genetyczne?
Bzdura Iksi.
Znam matkę, która wykazała się właśnie tą słynną asertywnością - jako że
ojciec dziecka od samego początku nie poczuwał się do odpowiedzialności
(nie widział się z dzieckiem ani razu), pozbawiła go w końcu praw
rodzicielskich. Teraz facet zmądrzał i niewykluczone, że matka żałuje,
ale co zrobić, skoro dziecko o swoim prawdziwym ojcu pojęcia nie ma?
Nigdy nie jesteś w stanie w 100% przewidzieć, która decyzja będzie
dobra. A matka i tak zbierze wszystkie cięgi za błędną.
Ewa
|