Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Date: Tue, 15 Feb 2011 17:21:32 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 56
Message-ID: <ije96d$l3g$1@inews.gazeta.pl>
References: <ija6t6$cfc$1@news.mm.pl> <ijao6o$90v$1@news.onet.pl>
<ijbcmu$ho3$1@inews.gazeta.pl> <ijbej3$joj$1@news.onet.pl>
<ijbk20$dj5$1@inews.gazeta.pl> <ijc35b$pm3$1@news.onet.pl>
<ijc5aj$jsk$1@inews.gazeta.pl> <ijdk8g$18q$1@news.onet.pl>
<ijdt4i$789$1@inews.gazeta.pl> <ije1n0$4dr$1@news.onet.pl>
<e...@w...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 89-73-52-95.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1297786893 21616 89.73.52.95 (15 Feb 2011 16:21:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 15 Feb 2011 16:21:33 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <e...@w...googlegroups.com>
X-Antivirus-Status: Clean
X-Accept-Language: pl
X-User: interfere
X-Antivirus: avast! (VPS 110214-1, 2011-02-14), Outbound message
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:586829
Ukryj nagłówki
Ja wrote:
>
> medea napisał(a):
>
>>W dniu 2011-02-15 13:55, vonBraun pisze:
>>
>>>Poniewaďż˝ kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi, chyba powinnaďż˝
>>>przeczyta� to co napisa�a� jeszcze raz i g��boko zastanowi� si�
sk�d
>>>Ci si� to wzi�o i czy nie "st�d"...
>>
>>Hm... Kiedy w pierwszym po�cie opisa�e� histori� Twojego przyjaciela,
>>napisa�e� (mam wra�enie, �e bez w�tpliwo�ci), �e s� obecnie
szcz�liwym
>>ma��e�stwem. W nast�pnych postach zacz��e� ujmowa� szcz�liwe
ma��e�stwo
>>w cudzys�owie - odebra�am to jako zmian� stanowiska. I tego nie
>>rozumiem. Czy fakt, �e to m�czyzna zadzia�a�, co� zmienia? Nawet je�li
>>za�o�ymy, �e kobieta nie d��y�a w spos�b �wiadomy do korzystnych
zmian,
>>tylko jej zachowanie zosta�o zmodyfikowane niejako poza jej
>>�wiadomo�ci�. O to chodzi?
>>
>>
>>>A odpowied� na to co jest w wersji "tekstowej" brzmi: wynik zale�a�by
>>>od tego na ile psycholo�ka pokona�a swoje ograniczenia w motywacji do
>>>przerabiania ch�opak�w na chipsy i czy b�d� dostatecznie sprytny je�li
>>>nie.
>>>
>>
>>Ha ha ha (tubalnym g�osem). Napisa�am "pomoc r�wnorz�dn�", bo
za�o�y�am,
>>�e Twoja pomoc nie by�a nastawiona na robienie z kogo� chips�w.
>>Wstawi�am "psycholo�k�", �eby relacja by�a podobna.
>>Nie wiem, czy czasem nie jesteďż˝ bardziej uprzedzony do kobiet, niďż˝ ja do
>>m�czyzn. ;)
>>
>>Pozdrawiam
>>Ewa
>
> Nie jest, robiła to celowo, by sobie coś wskórać własnego. Niedojrzałe
> kobiety.
Mnie w tej sytuacji zastanawia jak się traktuje w życiu PRAWDĘ.
Czy prawda jest warta tyle ile osób ją podziela, ile osób uda się
skaptować do tego żeby zadziobać, zakrakać, zakwakać jedne prawdy
kosztem drugich?
Czy aby na pewno rozmawiamy tu o "niewinnych zabawach" czy o sprawach
podstawowych?
Prawdy trzeba szukać wbrew sobie, w bólu i lęku jeśli to potrzebne.
Jeśli to potrzebne z lupą lub mikroskopem.
Jak zobaczyć coś co da się tak łatwo zadziobać i zakwakać?
Oto jedna z uczestniczek zrozumiała juz jakąś prawdę i będzie
poszukiwała mężczyzn z minimum 8 kieszeniami.
pozdrawiam
vonBraun
|