Data: 2011-02-17 14:36:08
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-17 15:20, Hanka pisze:
> On 17 Lut, 14:56, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>> W dniu 2011-02-17 14:52, Hanka pisze:
>>
>>
>>
>>> On 17 Lut, 14:40, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>>>> IMO brak kontroli narkomana nad swoim nalogiem, jest rownowazny z
>>>> brakiem kontroli alkoholika nad swoim, czy furiata nad swoim stanem
>>>> emocjonalnym.
>>>> A jesli uwazasz, ze jeden lub drugi czy trzeci powie sam z siebie:
>>>> - ojej, chyba cos nie tak, moze powinienem lepiej nad soba panowac lub
>>>> poszukac pomocy?
>>>> to jestes raczej troche niepowazna.
>>
>>> Nie, nie jestem.
>>
>>> Szkoda mi tylko tych naprawde umeczonych ludzi.
>>> Umeczonych, uwiklanych w kosmicznie pokrecone
>>> uklady i uzaleznienia emocjonalne.
>>> Bezsilnych wobec nich, i czesto bezradnych nawet
>>> wobec samego siebie.
>>
>> Dobra Haniu, twoje nadmiernie ulomne zycie emocjonalne padajace wyraznie
>> na mozg, tj. na zdolnosc logicznego myslenia jest poza zakresem moich
>> zainteresowan, wiec oszczedz nam wiecej wzajemnych nieporozumien.
>
> Histeryzujesz.
Chcialem uprzejmie, ale widac nie lubisz.
> Fakt, ze NIE CHCESZ rozmawiac o pewnych
> mechanizmach zarzadzajacych ludzka psychika
> i swiadomoscia, swiadczy dla mnie o tym, ze
> masz z nimi swego rodzaju problemy.
> Ale ok, nie wnikam.
hehe... jakie mechanizmy ty opisalas?
Czlowiek wpierdolic Kaliemu to czlowiek zly i to caly mechanizm
zarzadzajacy twoja psychika :-))
|