Data: 2010-04-22 17:35:16
Temat: Re: Ojej jakie pi?kne...o was kobiety.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob pisze:
> Czy ktoś może znaleźć Ericha Fromma patryjarchat matryjarchat, bo ja
> już kurwicy dostaje, a na pdf tak się czyta, że szlak mnie trafia, ale
> wyczytałem ciekawą rzecz i dobrze pamiętałem, że sterotypy, bo.......W
> plemieniu Tchombuli istniały różnice między zachowaniem mężczyzn i
> kobiet, ale stanowiły one przeciwieństwa do czego przyzwycziliśmy się
> w naszej kulturze. Kobiety były dominujące, nie nosiły żadnych ozdób i
> nie okazywały uczuć. Mężczyźni natomiast ulegli, uczuciowi, troszczyli
> się o dzieci i lubili plotkować.
Globie, ja czytam "Zapomniany język" Fromma i tam m.in.:
"Kultura matriarchalna charakteryzuje się podkreślaniem więzów krwi,
przywiązania do ziemi oraz biernej akceptacji zjawisk przyrody.
Patriarchalne społeczeństwo, na odwrót, charakteryzuje się szacunkiem do
ustanowionego przez człowieka prawa, przewagą myśli racjonalnej oraz
staraniami ludzkości, by przeobrazić zjawiska przyrody".
A więc faktycznie postęp przypisany jest społeczeństwu patriarchalnemu.
Jednak:
"W ujęciu matriarchalnym wszyscy ludzie są równi, ponieważ wszyscy są
dziećmi matek, a każdy z osobna dzieckiem Matki-Ziemi".
Nie ma tu więc mowy o poświęceniu czy służalczej roli kobiety.
I dalej wnioski z teorii Morgana i Bachofena:
"(...) wyższa forma cywilizacji będzie powtórzeniem - ale na wyższym
poziomie - zasad równości i braterstwa, które charakteryzowały ród
starożytny".
I dalej o zagadce Sfinksa:
" Ten, kto wie, że najważniejszą odpowiedzią, jakiej może człowiek
udzielić na najtrudniejsze pytanie, przed którym go stawiam, jest sam
człowiek, ocali świat. (...) To akcentowanie ważności człowieka jest
właśnie częścią zasady tkwiącej u podstaw świata matriarchalnego".
Ewa
|