Data: 2010-04-22 21:18:11
Temat: Re: Ojej jakie piękne...o was kobiety.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob pisze:
> Medea.....nie obraź się, ale przeczytałaś fromma
> stereotypami...................
Ależ za co miałabym się obrażać?
> Męskość, kobiecość, androgynia Sylwia Kluczyńska Albowiem dawniej
> nasza natura nie była taka jak teraz, lecz inna. Bo naprzód trzy były
> płcie u ludzi, a nie, jak teraz, dwie: męska i żeńska. Była jeszcze i
> trzecia prócz tego: pewien zlepek z jednej i drugiej (...). Imię jej i
> postać złożone były z obu pierwiastków: męskiego i żeńskiego
Oczywiście, ta Platońska idea (o ile pamiętam - z "Fajdrosa") pewnie
między innymi leży gdzieś u podstaw dwoistości ludzkiej natury (później
u Junga animus i anima), ale chodzi o to, że są jakieś dwa pierwiastki i
w związku z tym jakieś dwa dominujące nurty. Nie ma co globie rozrywać
szat w obronie tego, że jesteśmy jako mężczyzna i kobieta tacy sami,
skoro przecież jesteśmy różni. Zauważać różnice to nie to samo, co
myśleć stereotypami.
Ewa
|