"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:awcazcoy038z.1vqfeld1g0no9$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 26 Dec 2007 23:03:16 +0100, Edward Kniażycki napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> [...]Wolę zatem piekarnik, a do wyrabiania ciasta robot - jakiś mocny,
>>> ja mam Bosch MUM. [...]
>> Kupiłem kiedyś tego Boscha kierując się radami Grupy. Chleba nie
>> próbowałem, mogę jednak potwierdzić, że wszelkie ciasta wyrabia
>> znakomicie.
>> Ed.
>
> I po to go mam - coś niesamowitego. I masę na pasztet pięknie miesza, i
> ciasta wszelkie, jak pisaleś. Chleb piekę co 2 dzień, pierogi są często
> wreszcie, bo rodzina lubi, i drożdżowe makowce mogę upiec 4 za jednym
> zamachem, a co! - sąsiadów w tym roku na święta obdzieliłam, bo też lubią
> :-)
> Jak to dobrze nie mieć już złych skojarzeń związanych z wyrabianiem ciasta

A ja kupiłem automat - dwa mieszadła - doskonale wyrabia ciasto,
procesor pilnuje by rosło w optymalnych warunkach, ma trzy stopnie
zrumienienia skórki, gdy trzeba ciemniejszej niż konstruktorzy przewidzieli
wystarczy dodać łyżeczkę cukru więcej do ciasta, lub na 15 minut przed
koncem pieczenia posmarować chleb po wierzchu choćby osłodzoną wodą, ale
mozna też rozbitym jajkiem i posypać np. makiem, sezamem, czarnuszką, czy
kminkiem.
Teraz mam do dyspozycji robota Zelmer Fenomen 880.5, ustępuje on mocą
nieco MUMowi (1kW wobec 1,4 kW MUMa), ale to jest wystarczająca moc aby
ukręcić ciasto na chleb z 1,2 kg mąki, co odpowiada więcej niż 2 bochenkom
standardowym. Biorąc pod uwagę ilość przystawek: malakser - najczęściej
używany, mikser, wyrabiacz ciasta, obieraczka i sokowirówka, plus Zelmera
maszynka do mielenia mięsa Diana z szatkownicą zapewnia wszystkim paniom
domu lub osobom lubiącym pichcić komfort pracy - czyli pozbycie się czaso- i
pracochłonnych czynności i poświęcenie się pasji tworzenia arcydzieł sztuki
kulinarnej. Trzeba snobować się w nich, a nie w sprzęcie - a więc innymi
słowy być, a nie tylko mieć.
Cenowo wygrywa para: Fenomen z Dianą!!!