Data: 2006-03-29 12:07:14
Temat: Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.
Od: "Władysław Tarnawski" <l...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jesus <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> Ja tak wlasnie podobnie to widze ale jednak inaczej. To znaczy
> jest na g=F3rze taki koles kt=F3ry przeprowadza symulacje.
Ten koleś to Ty sam.
> Stworzyl srodowisko i zamieszal by generowalo sie zycie.
Sam stworzyłeś, albo raczej tworzysz na bieżąco świat w którym żyjesz.
> Ma tam na wielkim wyswietlaczu taki pasek postepu podajacy
> mu procent ewolucji bytu od groszku przez malpe do nerwusis-chytrusus
> czyli koncowej ewolucji bytu super nad nad takiego produktu
> koncowego, kt=F3ry jak karaluch przetrwa atomowa wojne i
> spelnia wszystkie wymogi ISO i wog=F3le.
Produkt końcowy to świadomy Byt. Każdy z nas chce żyć świadomie.
Wystarczy wykonać ten ruch i uświadomić sobie to kim jesteśmy.
> Kobieta+niskie samopoczucie =3D katastrofa
Zgadza się.;)
> Jak m=F3wisz traktuj blizniego jak siebie samego, a taka kobieta
> traktuje siebie jak szmate - chyba nie musze Tobie m=F3wic jak traktuje
> innych
Dlatego ucieka od współżycia z mężem, ale nie chce zrezygnować z uprawiania
seksu. Więc prędzej czy później skoczy sobie na boczek :)
> jak zakonnica to katastrofa ale jak kobieta ma duzy temperament to bez
> seksu sobie nie poradzi wiec taki szantaz by nie wchodzilby w gre.
Uprawiając seks szuka sobie kobitka takiego osobnika, który da się
zmanipulować ipodporządkować. Ot co...
LeoTar
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|