Widzę, że temat wywołał dyskusję, dobrze. A ponieważ wczoraj była ładna
pogoda to opryskałem brzoskwinię (i jeszcze kilka drzewek owocowych)
miedzianem.
U mnie co roku (w Rzeszowie) jak nie pryskam mam zwijające się liście
lub brązowiejące i bez chemii ani rusz.
2 iglaki też musiałem potraktować anty-przędziorkiem.