Data: 2010-08-17 15:36:06
Temat: Re: Opryskiwacz jaki
Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i4dht5$am6$1@inews.gazeta.pl...
> Ja zdecydowanie odradzam 3 litrowy. Choc Skryba pisze ze jest zadowolony,
> to uwazam ze na 20 arow powinien byc co najmniej 10 l. Inaczej zamiast
> pryskac bedziesz go napelnial co kilka minut.
> Adam
Tyle tylko, że ja - jakem skryba pracuje tym sprzętem na okrągło. Rok w rok.
I jestem zadowolony. Jako człek wiekowy ( no może nieco ponad półwiekowy)
nie widzę potrzeby dźwigania nadmiaru kilogramów na jednym ramieniu.
Zwłaszcza, że moja rada dotyczy kobiet (które szanuję od dziecka) oraz
mężczyzn, którym nigdzie się nie spieszy. A co do napełniania co kilka minut
to przesadziłeś wręcz seksualnie (czytaj: pieprzysz trzy po trzy para
piętnaście). Jeśli ja, spokojnie opryskuje około 40 drzewek owocowych takim
badziewiem 3 litrowym, to każdy posiadający mniej drzew do oprysku poradzi
sobie także. A, dbałości o kręgosłup własny tudzież kręgosłup kobiety, takoż
własnej ucz się ode mnie. Nie stracisz na takowej dbałości (w sypialni) na
pewno.
Pozdrawiam pogodnie
skryba
|