Data: 2003-10-12 06:44:03
Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"EvaTM" <e...@i...pl> wrote in message
news:bm9kv0$t1g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie, Nina
> Po prostu nic nie chcesz zrozumieć bo tak wygodniej.
> To, że Ty żyjesz w innym świecie,
> nie znaczy jednak że wszyscy w nim żyjemy.
Zyjemy na tym samym swiecie. Nasze problemy sa bardzo podobne. To jest w s z
y s t k o, co usiluje ci powiedziec.
I ze m i m o tego, iz zyjemy na tym samym, dalekim od doskonalosci
swiecie, zawsze mamy wplyw na to, jaki mamy do niegho stosunek. Biadolenie
PRZYCIAGA nieszczescia. Realne nieszczescia - bo biadolenie oslabia myslenie
tak, jak niedozywienie oslabia system imunologiczny. To bardzo wazne czym
karmisz swoja dusze!
> Nie każdy może zająć się własnym egoizmem, niestety.
Mam wrazenie, ze ty akurat wlasnie sie tym zajmujesz. Straszliwie sie
bronisz przed jakimikolwiek dobrymi wiadomosciami o Polsce.
> MNIE nie o to chodziło, gdy popierałam swoim głosem
> te "przemiany".
A O CO ci chodzilo?
> Tu też jedni mają po pięć domów i trzy samochody,
> prawo kupione, wyjazdy pod palmy,
> a innych nie stać na opłaty i recepty i to właśnie im się jeszcze teraz
> zabiera.
Tak jest wszedzie.
> Kto? Oczywiście ci pierwsi, w majestacie "prawa".
> "Ratują" tę gospodarkę aż miło, właśnie mamy plan kolejnego
"uzdrowiciela".
Tak jest wszedzie.
> Poczytaj sobie w gazetach kogo zamierza zrzucić ze skały.
No widzisz, ja tez czytam gazety. Coz, moze inne.
Mam ci opisac ostatni pomysl winnipeganskiego burmistrza na "obnizenie
podatkow"? Juz nam sie pochwalil, ze sama akcja informacyjna bedzie
kosztowac miasto milion! A moze opisac te znajoma znajomej, w maju ( sic!)
zdiagnozowana z rakiem piersi i do DZIS czekajaca na wizyte u onkologa? Czy
moze rzucic garsc informacji o zbrodniach, gwaltach, napadach i kradziezach
z miasta gdzie mieszkam ( nie ma dnia aby cos z w/w nie przytrafilo sie).
Albo moze przygotowac ci prasowke, jak Winnipeg przygotowuje sie na Swieto
Dziekczynienia ( u nas to pojutrze)? Od miesiaca szaleja zbiorki pieniedzy
na indyka dla biednych.
( ciekawe, skad ci biedni w "tej Kanadzie' - nie?). Te sie juz wkrotce
skoncza, ale ruszyla juz akcja zbiorek uzywanych butow zimowych - mnostwo
dzieci w te potworna winnipetanska zime ( srednio -20, w podskokach -
czestych!- do -40) chodzi w zwyklym obuwiu, bo rodzic nie jest stac na kupno
butow zimowych. To samo z kurtkami, a zwlaszcza kombinezonami dla maluchow.
Wiesz, ile wycieklo w sumie nie wiadomo na co 10 m i l i a r d o w
dolarow wub. roku, z federalnego ministerstwa - hehehehe - pracy/kadr (
Human Recources)? Ano 10. Dziesiec. Myslisz, ze odpowiedzialna pani minister
wyleciala ze stolka - to sie mylisz. 10 mld nierozliczonych podatniczych
dolarow!
Popisalabym tak jeszcze, ale wlasnie wrocilam z pracy ( u mnie w pol do
drugiej w nocy) i jestem tak wykonczona, ze nie bardzo mam ochote ciagnac te
litanie rozpaczy. Niby co mi to da?
Kaska
|