Data: 2003-10-12 16:10:59
Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" <marselon@p_zcta.pl> napisał w wiadomości
news:bmbn52$6sh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> EvaTM, <bm9ko4$s22$1@atlantis.news.tpi.pl>
>
> > Są tutaj, czytają i piszą. Boją się tylko lub wstydzą otworzyć usta
przed
> > takimi jak Ty.
> > I również nie śpią po nocach, czekając na następny dzień jak na
niezawinioną
> > karę za niepopełnione grzechy.
> Ekhm.. no coz, co prawda nie wiem o jakiej grupie mowisz ekazaktly,
> ale faktycznie troche sie poczuwam.. troche, bo uwazam ze jestem w
> kiepskiej sytuacji ale tez sam temu winien jestem. no moze jeszcze
> matka natura troche tu zawinila, bo nie uczynila mnie od razu
> lepszym. No i nie tylko swojej sytuacji winny jestem - istotnie
> przyczynilem sie do tej ruiny naokolo, do tylu nieszczesc ze wymienic
> nie sposob. chcialem inaczej, ale wyszlo jak wyszlo.
Marsel! :)
A ja się nie poczuwam do tej winy.
Nie widzę też jak bez pracy, zdrowia i pieniędzy na jakąkolwiek inwestycję,
mogłabym się z tego wygrzebać w naszym ;) wieku.. Ale kombinuję w główce
dalej.
Przecież do jasnej chole.. nie chcę jeszcze się poddać!
> Nie odzywam sie bo choc czuje sie winny to wolalbym uniknac
> odpowiedzialnosci za innych. proste.
Hmm.. sądzisz, że nie_mówiąc o tym, da się coś zmienić
na lepsze? W społeczeństwie?
> No i nic poza wymienionymi faktami, ktore swoja droga powinny byc dla
> kazdego oczywiste, nie mam nic do powiedzenia, nic co w jakikolwiek
> sposob mogloby czyjakolwiek sytuacje, czy chocby poglady zmienic,
> niemowiac juz o narodach calych ;)
Szukam mistrzów, którzy wiedzieliby lepiej.
Nie mówiąc, nie znajdę ich.
Choć oczywiście, nie spodziewam się rad wprost dla siebie. Musi zmienić się
świadomość ludzi, inaczej nocnik będzie jeszcze bliżej ręki ;).
> Zdaje mi sie ze kazdy z datad tu zabierajacych glos zyje w jakiejs
> iluzji i za wszelka cene nie chce dac jej sobie rozwiac... a jest na
> tyle hojny, ze chetnie zanurzylby w niej caly swiat.
Nie, Marsel. Ja nie żyję w iluzji.
To raczej statystyki przytoczone przez Kaśkę są iluzją.
Czytałeś to, co było w moich linkach dla Niny?
Możemy mówić, że jest dobrze, gdy nie będzie takich super enklaw jak
podkarpacie ;), lubelszczyzna i kilka innych. Nie sądzę też, że mój głos
może coś zmienić.
Nie cierpię jednak mydlenia oczu "średnimi statystycznymi".
> A ja nie mam zadnej wszech-idei, ani - co tu istoniejsze - pomyslu na
> poprawe swiata, slowem - bez pojecia jestem, wiec milcze... Milcze
> dopoki nie podejrzewam, ze ktos usiluje wypowiadac sie za mnie :)
Ależ, gdzież bym śmiała, Marselu! ;).
Pisałam o tych, o których wiem a nie o tych, o których mogę jedynie się
domyślać ;).
E.
|