Data: 2004-01-26 19:58:21
Temat: Re: Osadniki zimą.
Od: "mISZKA" <m...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzięki. Proste.:-)
--
pzdr. mISZKA
==>Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. Lew
Tołstoj <==
====================================================
==================
Użytkownik "Maciej Paluszynski" <m...@m...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bv2thj$8uq$1@panorama.wcss.wroc.pl...
>
> : Budowlańcy nie chcą ze mną rozmawiać. Może tutaj ktoś mi powie co należy
> : robić aby w osadnikach i w rurach spustowych nie zamarzała zimą woda, a
> : dokładniej aby przy najlżejszej odwilży drożny był odpływ wody z dachu?
>
> Osadniki ktore mam zainstalowane maja syfon usuwalny. Syfon powstaje
> w wyniku wsuniecia plastikowej przegrody do komory osadnika. Ta przegrode
> na zime nalezy wyjac, wlasnie w celu utrzymania droznosci. Twoj post
> wlasnie mi przypomnial, ze nie usunalem tych przegrodek w osadnikach...
> Pozdrowienia,
> MAciej
|