Data: 2011-05-12 09:12:13
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Im większa miłość i uwielbienie dla USA, tym większe "rozczarowanie"
metodą (nie skutkiem) "załatwienia" sprawy Bin Ladena przez Obamę,
oraz niezwykle pozytywnym odzewem z jakim się to spotkało w ogarniętym
paranoicznym strachem społeczeństwie amerykańskim.
Z kolei niektóre "wyjaśnienia" pana prezydenta na ten temat mogą
wzbudzać niepokój nawet u ameryko-sceptyków (IMHO).
PS: BTW "rozłożeń".
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:iqg5l8$4hc$1@news.onet.pl...
> Temat 'radości ze śmierci BL' wymaga pewnych rozróżnień.
> [...]
|