"Szymon K." <s...@W...onet.pl> wrote in message
news:0f0e.00000589.3f41417f@newsgate.onet.pl...
>
> > A ile czasu jesteś skłonny poświęcić pielęgnacji tej grządki bylinowej?
Może
> > lepszym rozwiązaniem byłbt pas obsadzony ozdobnymi krzewami gustownie
> > dobranymi (liście, kwiaty, owoce), a byliny w tym od czasu do czasu?
>
> Ten pas ziemi to nieuzytek, pozostalosc po starym rowie melioracyjnym...
teraz
> ma tylko lekkie wglebienie. Ten kawalek ziemi wlasciwie nie stanowi
> "zasadniczego" ogrodu i mysle ze nie powinien mi zabierac duzo pracy i
czasu.

Byliny mają zwyczaj zabierać dużo czasu - trzeba zmniejszać kępy w miarę
rozrastania się, przesadzać od czasu do czasu na nowe miejsca, nawozić,
podpierać, wycinać resztki pędó kwiatostanowych, wycinać wszystko jesienią
lub wiosną...

> Krzewy ozdobne ....hmmm.... moze jednak te byliny?!?! Moze cos w stylu
takiej
> łąki z polnymi kwiatami?

Albo grządka, albo łąka.

> P.S. A moje oooooooostyyyy? ;)

Poszukaj pod hasłem "popłoch" - wygląda jak przerośnięty oset o szarych
liściach i łodygach i wyrasta baaaardzo wysoko:-))) Nasiona bywają w
sklepach, a zresztą na pewno ktoś na grupie uprawia;-) Osobiście mogę służyć
tylko dziewięćsiłem, ale to trochę małe.

Pozdrawiam, Basia.