Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lub
lin.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!newsgate.news.xs4all.nl!194.109.133.84.MIS
MATCH!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed5.news.xs4all.nl!xs4all!feeder.news-service.co
m!postnews.google.com!g1g2000pra.googlegroups.com!not-for-mail
From: de Renal <f...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Oskar?am
Date: Thu, 1 Oct 2009 16:44:01 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 171
Message-ID: <e...@g...googlegroups.com>
References: <7...@z...googlegroups.com>
<ha1d7t$54t$1@inews.gazeta.pl> <ha1p5k$ji8$1@inews.gazeta.pl>
<ha1svv$6j3$1@inews.gazeta.pl>
<f...@d...googlegroups.com>
<1xeh2x8ah3srk$.1p4yh2lkcir8c$.dlg@40tude.net>
<9...@x...googlegroups.com>
<1wmlqmzkqlfkh$.g0errp3e0rqn.dlg@40tude.net>
<ha3b8r$ok0$1@inews.gazeta.pl>
<9pod800qn5qd.8dan9fj9p9pe$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 218.30.117.8
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1254440641 32401 127.0.0.1 (1 Oct 2009 23:44:01 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 1 Oct 2009 23:44:01 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: g1g2000pra.googlegroups.com; posting-host=218.30.117.8;
posting-account=D68lnQkAAABv2THMTsSl6w6T-rEzItLo
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.33/31/999,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:475680
Ukryj nagłówki
XL wrote:
> Dnia Fri, 02 Oct 2009 00:42:18 +0200, vonBraun napisaďż˝(a):
>
> > XL wrote:
> >
> >> Dnia Thu, 1 Oct 2009 06:16:39 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
> >>
> >>
> >>>XL wrote:
> >>>
> >>>>Dnia Thu, 1 Oct 2009 04:30:07 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>
> >>>>>Robakks wrote:
> >>>>>
> >>>>>>"glob" <r...@g...com>
> >>>>>>news:b08212e5-dd96-4317-ba4f-6fdeaf0ca0fd@c37g
2000yqi.googlegroups.com...
> >>>>>>
> >>>>>>>"Robakks" <R...@g...pl>
> >>>>>>>news:ha1p5k$ji8$1@inews.gazeta.pl...
> >>>>>>
> >>>>>>>>:-)
> >>>>>>>>Zrobi�em dok�adnie to samo co Ty w po�cie otwieraj�cym.
> >>>>>>>>Opisa�em mechanizm patologii kt�rej skutkiem s� aborcje.
> >>>>>>>>Ty nie zrozumia�e� mojej odpowiedzi, wi�c s�dzisz, �e pisz� o
sobie.
> >>>>>>>>Nie pisz� o sobie glob. Spr�buj przeczyta� co napisa�em
> >>>>>>>>ze zrozumieniem, a je�li czego� nie zrozumia�e� - to zapytaj. OK?
> >>>>>>>>Robakks
> >>>>>>>>*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,�
ďż˝
> >>>>>>
> >>>>>>>Acha, sorry, przeczyta�em pocz�tek a �e si� obudzi�em, to ten
pocz�tek
> >>>>>>>mnie zagotowa�, ale czy napewno powini�my oskar�a� w�a�nie
emocje
> >>>>>>>za taki stan rzeczy , Czy tylko emocje s� winne i powinni�my si�
odcinaďż˝
> >>>>>>>od tych emocji, by� mo�e odcinanie si� od emocji powoduje ch�odne
> >>>>>>>kalkulacje i uprzedmiotowienie w�a�nie innych os�b, by wyrzuca�
> >>>>>>>kobiety na �mietnik jak to �adnie uj��e�. Jaki mechanizm nami
> >>>>>>>post�puje, strach o w�asny ty�ek, brak odpowiedzialno�ci, co jeszcze
?
> >>>>>>
> >>>>>>Mo�e zacznijmy od tego, �e "nie �wi�ci garnki lepi�", a wi�c
ka�demu
> >>>>>>pomimo zabezpiecze� i ostro�no�ci mo�e przydarzy� si� ci��a
> >>>>>>z jakich� powod�w nie chciana. R�nica w postawach m�czyzn
> >>>>>>na to zdarzenie jest taka, �e MY jeste�my z kobiet� na dobre i z�e,
> >>>>>>a ONI (opisani w poprzednim po�cie) maj� kobiet� w dupie, a wi�c
> >>>>>>sďż˝ niejako dwie postawy: partnerska i egoistyczna.
> >>>>>>Tak to widzďż˝. :-)
> >>>>>>Edward Robak* z Nowej Huty
> >>>>>>~>ďż˝<~
> >>>>>>mi�o�nik m�dro�ci
> >>>>>
> >>>>>Tak si� zastanawiam, czy przypadkiem ta gruposk�rno�� m�czyz nie
> >>>>>spowodowa�a u nas wog�le wywalenie kobiety na margines spo�eczny. �e
> >>>>>ta nieodpowiedzialno�� zapominanie i� kobieta ma swoje problemy i
> >>>>>w�asny �wiat uczu� i prze�y� nie zosta� po prostu zast�piony
> >>>>>schematem, i� kobieta ma by� pos�uszna, troch� jak dziecko jest i ma
> >>>>>by� jedynie pos�uszne w wychowaniu kk, tak jakby otworzono m�czy�nie
> >>>>>mo�liwo�� umycia r�k i ucieczk� od prywatnych spraw narzuconych
przed
> >>>>>pedagogik� instancji ko�cio�a. Jakby on zawsze odcz�owiecza� ludzi i
> >>>>>nie wa�ne co czuje osoba kt�ra obok �pi i si� przytula , bo to nie
> >>>>>jest cz�owiek, to ma by� pos�uszne.
> >>>>
> >>>>Co ty wiesz o przytulaniu...
> >>>>--
> >>>>
> >>>>Ikselka.
> >>>
> >>>Widzisz Ikselcia w naszych czasach jeste�my ubrani podw�jnie, gdybym
> >>>chcia� ciebie przytuli� jako kobiet�, najpierw musia�bym ciebie
> >>>rozebra� z katolicyzmu, a nast�pnie z ubrania, to jest widoczne po
> >>>piel�gniarkach, kiedy opiekuj� si� m�czyzn�. Kiedy piel�gniarka
> >>>rozbierze siebie z piel�gniarki inaczej traktuje cia�o m�czyzny, nie
> >>>jak piel�gniarka ale jako kobieta. Niestety w naszych czasach ludzie
> >>>nawet zdejmuj�cy ubrania, nie potrafi� zdj�� tego stroju zbiorowego,
> >>>kt�ry im uszyto. Kochaj�c si� z tob�, kocha�bym si� z katoliczk� a
nie
> >>>kobiet�, wi�c pewnie nigdy ikselcia si� nie kocha�a�, nadal jeste�
> >>>dziewic�. By� mo�e, a raczej napewno m�czy�ni za�o�yli na siebie
> >>>bardzo gr�boskurny str�j i traktuj� kobiety wed�ug tego stroju, nie
> >>>potrafi� by� exchibicjonistyczni. Dlatego jeste�my tacy samotni.
> >>
> >>
> >> Co Ty wiesz o mi�o�ci...
> >
> > Ale tu si� na szcz�cie nie zgadzam ;-)
>
> Ucieszyle� si�, ze nie odbieg�e� zbyt daleko ani na zbyt d�ugo od swojego
> zapewniaj�cego Ci r�wnowag� ustalenia "Tej nie lubi�, tej nie lubi�, tej
> nie poca�uj�, a chusteczke haftowan�..."?
> Co Ty wiesz zatem o szcze�ciu? - skoro polega ono dla Ciebie na
> dostosowywaniu si� do wcze�niejszych sztywnych za�o�e� i wytyczonych
> taktyk...
>
> > tekst Globa jest niez�y nawet
> > je�li pod has�em 'mi�o��' rozumiecie co� zupe�nie innego. Tyle,
�e mnie
> > nie dotyczy bezpo�rednio - to si� mog� nim nacieszy�.
> >
>
> Zupe�nie co� innego jest mi�osci� dla mnie, a co innego dla Globka. Dlatego
> on nic nie wie o MOJEJ mi�o�ci, a w�asnej raczej nie zazna/�, cho�
> teoretycznie ma jďż˝ obcykanďż˝...
>
>
> --
>
> Ikselka.
Niesamowite ikselcia prawie zrozumiałaś, tylko człowiek że nie jest
tożsamy ze swoim zawodem lub tym co wyznaje. Człowiek i katolik to są
sprzeczności. Ta twoja ateistka też jest ubrana w ateizm, bo ona
wierzy w to że nie wierzy.
Ale jeśli zdejmiemy z niej strój to zobaczymy człowieka, kobietę, a
nie zwierzę tak jak ty to opisujesz, nazwałaś swoje człowieczeństwo
zezwierzęceniem, bo tak uwielbiasz swój stój, gnijesz w tym stoju, nie
wietrzysz ciała, twoja miłość też jest ukształtowana przez strój, i
chyba rozumiesz że doznania w stroju są gorsze niż na nago i to nie
chodzi o seks , ale o całość relacji. O zrozumienie partnera jak
człowieka.
|