Data: 2003-07-09 14:24:36
Temat: Re: Osy na dzialce
Od: p...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> To ja przepraszam,iż nie poinformowałem o tym
> na początku.
> Ostatnio zachęcam(miodem) osy do założenia
> gniazdka w moim ogródku,ale na razie się nie zanosi:((
>
> Pozdrawia boletus
>
Ja też nie miałem nic przeciwsko osom, do momentu w którym musiałem swego 15
letniego syna zawieźć na ostry dyżur do spitala, w niedzielę, do Psasnysza. Syn
jadł jabłko na którym siedziała osa, on jej nie zauważył, użądliła go w
przełyk. Miał w szpitalu robioną tracheotomię, inacze by się udusił. W
poniedziałek kupiłem Baygon i zlikwidowałem osy na strychu domu w którym
mieszkamy na działce. A tych przeżyć szpitalnych nie zapomnę do konca życia.
Mam jeszcze takie pytanie, czy komary i kleszcze również Ci nie przeszkadzają.
Pozdrawiam
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|