Data: 2012-05-20 17:00:06
Temat: Re: Otwierają oczy
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
niedziela, 20 maja 2012 18:43. carbon entity '' <%EMAIL>
contaminated pl.soc.religia with the following letter:
>> Nie religia ale prawdy które uznamy za słuszne i chcemy te prawdy
>> narzucać innym,
>
> Religia nie zawiera żadnych prawd tylko atrakcyjne kłamstwa i mity.
Czasem jednak pomaga człowiekowi modlitwa do kulturowych bohaterów, nie
dlatego, że są bogami, ale dlatego, że szacunek do tego, co zrobili
zakorzeniony jest w umyśle.
>> więc ateizm takiego rodzaju doprowadzi do zbrodni jako
>> religia na opak.
>
> Jakiego rodzaju ateizm? Jak świadomość, że to człowiek stworzył bozię na
> swoje podobieństwo i żadne duchy i czary nie istnieją, może doprowadzić do
> zbrodni?
A skąd wiesz, ze duchy nie istnieją? Skąd wiesz, co jest w zbiorowej
nieświadomości, a czego nie ma. Jeśli coś jest zakorzenione we psychice, to
na nią działa. A nawet może materializować się jako zbiorowy myślokształt.
Oczywiście jeśli go nie zasilasz swoją wiarą, to się dematerializuje i nie
działa. W tym sensie tak zwani bogowie są pustką. Kiedy bóg traci wyznawców
i przestaje być zasilany wysiłkiem ich myśli, to umiera.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|