Data: 2003-09-25 10:57:26
Temat: Re: PKP
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr M:) pisze w news:bkuc0m$m56$1@news.onet.pl
> Nie jestem wózkowiczem tylko kulochodem ale moje doswiadczenia z PKP
> są raczej przyjemne korzystałem z usług tego przewoznika kiedys bardzo
> czesto i wiesz zawsze było miło prawie zawsze mogłem liczyc na pomoc
> kieriownika pociągu.
Jak jeżdżę bez wózka, to też zawsze mogę liczyć na pomoc
kierownika pociągu. Jak jadę z wózkiem, to nagle PKP stwarza
takie problemy, że włos się jeży, włącznie z zamykaniem drzwi
przed nosem. :/
> zauwarzyłem
> tez przynajmniej w katowicach i Kraowie że podniesiono tam perony tak że
> dość łatwo sie wsiada.
A ja właśnie w Krakowie mam największe problemy, tylko że z
wysiadaniem...
> a jak nie to strasze skarga do DOKP to juz skutkuje na 100
> procent dziś wszyscy się boją o prace :)co ma swoje plusy
No tak, ale gorzej, że trzeba się z nim przepychać, fizycznie, a
takie są moje ostatnie doświadczenia. Nie mam szans z facetem. :
(
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
|