Data: 2001-10-08 10:49:31
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)
Od: Joanna Nowak <j...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kasztelowicz wrote:
>
> jesli Pana dziewczyna otrzymala wlasciwa pomoc, zyje, to chyba
> nie ma sensu zglaszac jakis skarg.
Ja niestety zaluje, ze niezalozylam sprawy po wizycie POGOTOWIA
"RATUNKOWEGO". 6 tyg po porodzie padlam sobie bez ducha i maz wezwal
pogotowie mowiac przez telefon, ze mam wade serca. Ekipa przyjechala po
40 min. i spytali sie co mi jest. Powiedzialam, ze mam dusznosci... Pan
dr przerwal mi bo mowienie mi nie szlo, bylam ledwo zywa i powiedzial,
ze to kregoslup mi wysiadl od dzwigania 3 i pol kilogramowego dziecka.
Na koniec mnie ochrzanil, zebym byle czym glowy nie zawracala tylko
sobie zazyla tabletke p/bolowa i wyszli. Nawet mnie jednym palcem nie
dotknol.
Gdyby nie to, ze mialam malenkie dziecko w domu to tak latwo bym nie
dala za wygrana :(.
---------------------
pozdrawiam
JN
Krakow
|