Data: 2011-02-06 00:11:02
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-06 01:08, glob pisze:
> On 6 Lut, 01:03, medea<x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 2011-02-05 22:05, Aicha pisze:
>>
>>> W dniu 2011-02-05 20:43, medea pisze:
>>>> No to teraz wszyscy Polacy musimy popełnić zbiorowe harakiri, bo się nie
>>>> spodobaliśmy jakiemuś Szwajcarowi i może jeszcze kilku Ormianom.
>>> I dwóm Japończykom:
>>> "Byłem wczoraj w Warszawie pierwszy raz od wielu lat oto moje
>>> spostrzeżenia na temat Dworca centralnego. Dojeżdźałem z dwoma
>>> japończykami którzy na wysokości Wschodniego zaczeli się wszystkich
>>> dopytywać czy to już warszawa, najwyraźniej byli mocno zdezorientowani
>>> bo cały czas wyglądali przez okno i powtarzali where is Warsaw?, where
>>> is Warsaw? Jak wjeżdżaliśmy na centralni byli już przerażeni -
>>> terrible, terrible..."
>> No na pewno wielu się znajdzie takich, którym się nie podoba. I nie
>> wszystko przecież musi. Ale jakim trzeba być skończonym kutasem, żeby
>> rzekomo: ożenić się z Polką, mieszkać tu całe lata, prowadzić interesy,
>> a potem wchodzić na jakieś fora internetowe, czy Bóg wie gdzie, i
>> wypisywać same obelgi w stylu machania łapami na prawo i lewo. Przecież
>> to głównie o nim świadczy, bynajmniej nie o Polakach.
>>
>> Ewa
> Ta jego polka też uważa polskę za gówniany kraj
No to - z jaką Polką się ożenił, taką widzi Polskę na co dzień.
Ewa
|