Data: 2005-05-29 11:26:35
Temat: Re: POMOCY jade nad jezioro + do "tesciow" co wziasc ze soba ?? ;-/
Od: "inka" <inka21@'WYTNIJ_TO_BO_JEST_TO_TUTAJ_NIEPOTRZEBNEpoczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nusia" <nienawidzę@spamu.pl> napisał w wiadomości
news:d781gj$o2j$1@news.onet.pl...
>
>
> > jak ubieracie sie na wizyte do mam swoich chlopakow?
>
> hmm, wazne zebys sie w tym co nosisz dobrze czuła. Więc jeśli na
codzień
> "nosisz się" sportowo, to tak się ubierz. Jak dla mnie do teściów
odpadają
> krótkie bluzeczki z gołym pępkiem, obcisłe miniówy i typowo plażowe
koszulki
> na ramiączkach (przy stole ponoć nie wypada tak siedzieć), czyli
wszystko
> to, co mogłoby "rozstroić nerwowo" starszą panią :)
> Hmm, dobrze jest liczyć na intuicję po prostu.
> Swoją drogą ciekawy wątek...
> Na co są "uczulone" wasze teściowe?
>
Moja jest jeszcze tesciową in spe, mam nadzieję, że po slubie się nie
zmieni ;) i wydaje mi sie, że nie jest na nic uczulona. Może to
dlatego, że oprocz mojego TŻ-ta ma jeszcze dwie córki, które
przyzwyczaiły ją do róznych wybryków ciuchowych. Z drugiej strony ja już
wyrosłam z koszulek odsłaniających brzuch i super mini, nie mam chęci
tak sie ubierać i już. Ale z moją "teściową" mam inny problem - ona jest
super zadbaną babką i spotykając się z nią za każdym razem stroję się
tak, jak za pierwszym, żeby czasem nie wyglądać gorzej niż ona. I to
jest dopiero stresujące.
--
Pozdrawiam,
Iwona
|