On 2020-04-18 09:03, Trybun wrote:
> W dniu 18.04.2020 o 00:58, Izaura pisze:
>> On 2020-04-16 09:36, Trybun wrote:
>>> W dniu 10.04.2020 o 01:54, Izaura pisze:
>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Na razie jest warta tylko ułamek procenta ponad to ile wynoszą
>>>>>>> dopłaty do niej.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> To prawda.
>>>>>> Plyta pazdzierzowa w Castoramie wiecej kosztuje, niz metr
>>>>>> kwadratowy ziemi rolnej, ale mam przeczucie, ze juz wkrotce sie to
>>>>>> zmieni...
>>>>>>
>>>>>
>>>>> A ja mam nadzieję że zostanie wprowadzony zakaz handlu ziemią. Jak
>>>>> można pozwalać czerpać korzyści z czegoś co należy do wszystkich...
>>>>>
>>>>
>>>> Handel to wypadkowa popytu i podazy... Bywa, ze przynosi straty.
>>>> W rzeczywistosci nikt jej nie posiada na wlasnosc, ale dzierzawi
>>>> jedynie, jako dobro pozyczone od przyszlych pokolen.
>>>> Energia, takze nalezy do wszystkich i nie tylko placimy koszty
>>>> netto, ale jest najczesciej obciazona akcyza.
>>>>
>>>
>>> Tymczasem się nią handluje, i to jest chore.
>>>
>>> Nie, energię trzeba wygenerować, a więc nie może być mowy że należy
>>> do wszystkich.
>>>
>>
>> energia jest niezniszczalna...
>>
>> Nie mozna jej zniszczyc, ani stworzyc.
>>
>> Juz latwiej jest z ziemia, (gruntem), mozna zbudowac sztuczne wyspy,
>> albo osuszyc mokradla, jak w Niderlandach.
>>
>
> Chodzi o jej wygenerowanie. A to już koszty i tym samym handel. Taak że
> w tej kwestii nie widzę nadużyć jak to jest z ziemią.
>

Nie trzeba jej generowac, bo ona juz jest...

Przyleciala z kosmosu miliardy lat temu i np: zmagazynowala siem w
cialkach dinozaurow, czyli dzisiejszych pokladach ropy.

A dinozaury czyje som...?

--