Data: 2004-06-05 14:58:57
Temat: Re: PROSBA DO LEKARZY i apel do pacjentow :)
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 5 Jun 2004 11:38:22 +0200, Wegier wrote:
> Czy nie uwazacie, ze takie informacje powinny byc przekazywane osobiscie w
> kontakcie miedzu Lekarzem a Pacjentem ??'
Jasne, ze powinny być. Ale jeśli lekarz kłamie, to pacjent ma prawo o
tym wiedzieć.
> Poacjent jesli zapyta lekarza to musi otrzymac odpowiedz, a ta bedzie
> kompletniejsza od tej, ktora tu od Was uslyszy...
A jeśli pacjent zapytał i usłyszał, że 'to nic takiego' na przykład?
Albo został zbyty?...
> Czy przetlumaczylibyscie komus wynik Ca. anaplascicum z takasama latwoscia
> ??
Z technicznego punktu widzenia różnicy nie widzę.
> Przeciez mi nie chodzi o to, zeby ludzie nie wiedzieli co im jest, ale o to,
> zeby sie tego dowiadywali w sposob dla nich najlepszy...
To porozmawiaj z lekarzami, którzy dezinformują.
Jeśli chory wychodzi ze szpitala z wypisem, oznacza to, że pewien etap
procesu diagnostycznego i leczniczego dobiegł końca. Ponieważ proces
diagnostyczny czy też leczniczy wymaga ŚWIADOMEJ ZGODY chorego, sytuacja
w której pacjent nie ma pojęcia co mu jest i nie wie co oznacza
rozpoznanie świadczy o patologii w procesie rozpoznawania / leczenia
która miała miejsce znacznie wcześniej, niż wypis, bo chory NIE WIEDZIAŁ
dlaczego miał wykonane te badania, które miał, ani dlaczego wykonano u
niego te zabiegi lecznicze (w tym może operacyjne) które wykonano.
W tym kontekście tłumaczenie rozpoznania z łaciny (które nota bene
pacjent może sobie znaleźć sam) to dobry uczynek jest. Aczkolwiek nie
zawsze i nie każde - jak to w medycynie.
Też pozdrawiam.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
|