Data: 2019-04-18 18:33:49
Temat: Re: Pacjent w czerni
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Am 18.04.19 um 10:40 schrieb Kviat:
> W dniu 17.04.2019 o 23:49, Ilona pisze:
>>
>> Zauważ, że w Średniowieczu, gdy ludzie w katolickiej Europie żyli
>> zgodnie z przykazaniami
>
> Tylko w twojej alternatywnej rzeczywistości.
> W tej prawdziwej było inaczej.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
Cholera! A po co byly inkwizycje, sady, stosy, pregierze, szukanie
czarownic, skoro narod byl taki bogobojny? W sredniowieczu jakis milion,
a moze wiecej ludzi wedrowalo w celach pokutnych (bogatsi znajdowali
sobie zastepcow) do tzw. ziemi swietej i tych blizszych miejsc kultu (w
zaleznosci od przewinien). Po drodze spotykali rabusiow, czesto dla
bezpieczenstwa i towarzystwa tworzono grupy pielgrzymie (winni
cudzolostwa chadzali parami). Taka to byla owczesna turystyka. A teraz
niektorzy sie dziwia, ze ludzi nosi po swiecie. Tak bylo prawie zawsze,
z tym ze szyldy sie zmienialy.
Polecam ciekawe muzeum poswiecone metodom dbania o katolickie morale:
https://www.kriminalmuseum.eu/?lang=en
--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii i demonologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'
|