On Sat, 28 Feb 2004 17:20:42 +0100, Francik Kopytko wrote:

> Lekarz podejrzewal, ze to padaczka na tle utraty swiadomosci. Po badabiach
> EEG powiedzial mi tylko tyle, ze to padaczka dziecieca.

Prawdopodobnie problem leży w braku porozumienia między Tobą a lekarzem.

"Padaczka na tle zaburzeń świadomości" brzmi jak "oparzenie na tle bólu"
(zaburzenia świadomości są jednym z najważniejszych objawów większości
postaci padaczki).

To co napisałaś nie daje się w żaden wiążący sposób zinterpretować. Nie
piszesz nawet ile lat ma dziecko, nie piszesz, czy napadów padaczkowych
było kilka, czy tylko jeden, ani jak te napady wyglądały. Za mało
danych. Zresztą nawet gdyby było ich więcej - i tak pewnie nie podjął
bym się stawiania żadnej konkretnej hipotezy, bo nie da się postawić
rozpoznania przez internet.
Proponuję jednak spróbować jeszcze raz porozmawiać z lekarzem, który
widział dziecko. Gdyby okazało się, że ten lekarz lekarz nie chce / nie
potrafi powiedzieć niczego konkretnego - może warto by zasięgnąć opinii
innego lekarza. Optymalnie neuropediatry (neurologa dziecięcego).

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/