glob wrote:

> Temat: Re: Palikot
> Wiadomość:
>
> vonBraun napisał(a):
>
>>glob wrote:
>>
>>
>>>vonBraun napisaďż˝(a):
>>>
>>>
>>>>glob wrote:
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>>Re: Palikot
>>>>>Wiadomo��:
>>>>>
>>>>>vonBraun napisaďż˝(a):
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>glob wrote:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>/.../Kaczy�ski tak zamkni�ty tym polskim romantycznym
>>>>>>>irracjonalizmem szar�owa� na lotnisko,
>>>>>>
>>>>>>ROTFL
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>/.../....no Patlikot to prawdziwy bohater, staďż˝
>>>>>>>go na prawdďż˝,
>>>>>>
>>>>>>Niemniej media koncentrowa�y si� raczej na formach jego heppening�w ni�
>>>>>>na tym aby t�umaczy� ich tre��, wielu ludzi w efekcie D�UGO NIE
>>>>>>ROZUMIA�O o co mu chodzi i nie rozumie nadal. Tak wi�c po przer�bce jego
>>>>>>wyst�pie� przez media pami�ta� mamy, �e jest "chamem" a nie to CO
CHCIAďż˝
>>>>>>POWIEDZIE�. IMHO jego d�ugie pozostawanie w PO i niewykluczenie
>>>>>>wcze�niej jest zwi�zane w�a�nie z tym �e niekt�rzy w PO dok�adnie
>>>>>>wiedzieli o co mu chodzi i popierali go. Palikot dodatkowo u�atwia tak�
>>>>>>uproszczon� recepcj� w�asnej postac bo np.: - w istocie w "duchu
>>>>>>Gosiewskiego widzianym na peronie we W�oszczowej" nie by�o za grosz taktu.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>bo nie ma nic do stracenia, a wiele do
>>>>>>>zyskania...
>>>>>>
>>>>>>IMHO je�li ju� czym� w tym imponuje jest to, �e mo�e straci� to co
"ma"
>>>>>>/cudzys��w nieprzypadkowy/ a nic nie zyska�.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>wszystko zale�y od psychiki polak�w, to jest punkt wyj�cia.
>>>>>>
>>>>>>O ile "wolne media" s� wyrazicielem "psychiki Polak�w" - rozumiem, �e
>>>>>>"Kult Lecha" w TVN po Smole�sku odbierasz w�a�nie jako wyraz
>>>>>>przekazywania przez media tego "Polskiego ducha".
>>>>>>
>>>>>>Ale niekoniecznie tak jest, �e media s� tylko "wyrazicielem" a nie
>>>>>>graczem w tej grze. Zobaczymy.
>>>>>>
>>>>>>pozdrawiam
>>>>>>vonBraun
>>>>>
>>>>>
>>>>>Chamem jest nazywany przez ob�udnik�w, bo jak z�apiesz z�odzieja za
>>>>>r�ke i powiesz ---ty z�odzieju, to z�odziej za wyra�enie tej prawdy,
>>>>>drze jap�....och...och ale chamstwo, wi�c ty patrzysz jak z�odziej
>>>>>manipuluje, a ja patrz� na to co go zmusi�o do takiego zachowania, bez
>>>>>tego ''chama'' nie wiedzia�bym co ma w psychice.
>>>>>A to z tym peronem, m�wisz brak taktu, to by�a Reakcja ''na �ywych
>>>>>ocalonych z katastrofy, kt�rzy s� niewoleni przez Zaborc� i okupanta
>>>>>Polski''....co jest bardziej etyczne, pos�ugiwanie si� trupami i
>>>>>szukanie, wmawianie ludziom �e jest kto� niewinny zbrodniarzem....czy
>>>>>doprowadzenie farsy do absurdu, czyli G. uciek� z �ap Moskali?
>>>>>Palikot jest trudny, bo zawsze coďż˝ nowego jest trudne.
>>>>
>>>>M�g� by� trudny szczeg�lnie dla dzieci Gosiewskiego, kt�re ogl�da�y
ten
>>>>cyrk w mediach.
>>>>pozdrawiam
>>>>vonBraun
>>>
>>>
>>>No to przerwa�o manipulacj�, bo trudno rozpozna� ofiary, wi�c przecie�
>>>niekt�rzy maj� by� niewoleni...a dzieci tych zmar�ych, to co mia�y
>>>my�le�, �e ich rodzice �yj�.....no �yj� jeden uciek...biegnijcie go
>>>powita�...? Mocna prawda, ale �udzi� ludzi �yj�cymi zmar�ymi to
>>>skurwysy�stwo....dla politycznych cel�w, bo od kiedy dla patryjot�w
>>>wa�ni byli ludzie.
>>
>>OK, znam ten pow�d, ale jest to zej�cie z metodami do poziomu
>>przeciwnika. Od "najlepszego polityka postkomunistycznej Polski"
>>wymaga�bym wiecej.
>>
>>pozdrawiam
>>vonBraun
>
>
>
> Nigdy nie sprowadzałeś czyjegoś twierdzenia do absurdu? Po co obalać
> przeciwnymi agumentami, zgódźmy się i skompromitujmy jego
> założenia....uważa że ogień nie parzy..to....włóżmy mu ręke do
> piekarnika, chce się zabić...no nie ma sprawy...pomogę ci...

To z kolei - jesli jest stosowane jako główna metoda walki politycznej
przyczepia politykowi nos klowna. Of korz uwielbiam ludzi pokroju
"Majora" Frydrycha , ale zauważ - startował on po 1989 w różnych
wyborach bez wiekszego poparcia. A nigdy nie przegiął - jak Palikot.
Nawet absurd wymaga klasy. Jeśli z niego zrezygnował, to jest dla mnie
jedynie "zwykłym politykiem", prowadzącym typowymi metodami walke
polityczną.

pozdrawiam
vonBraun
pozdrawiam
vonBraun